Krzysztof Skiba odchudza się przed ślubem. Dobrze mu idzie. "Do wakacji chcę zrzucić jeszcze dziesięć kilo"

Jakiś czas temu Krzysztof Skiba wywołał niemałe poruszenie swoją decyzją. Oznajmił o zmianach w swoim życiu. Piosenkarz poinformował fanów o rozwodzie z żoną, z którą spędził aż 34 lata. Niedługo później wyznał, że wkrótce ponownie powie "tak". Jego wybranką jest 32-letnia Karolina Kempińska. Zakochani rozpoczęli już przygotowania do ślubu.

Krzysztof Skiba szykuje się do ślubu

Krzysztof Skiba stwierdził, że u boku partnerki przeżywa drugą młodość. W związku z tym postanowił zadbać o siebie, aby jak najdłużej być w pełni sił i cieszyć się szczęściem razem z Karoliną. W wywiadzie z tygodnikiem "Twoje Imperium" wyznał, że chce schudnąć. Opowiedział o swoich postępach. Artysta ma bardzo konkretny cel.

Mam młodą partnerkę, która niebawem zostanie moją żoną, więc muszę dbać o zdrowie. Jestem na diecie i ćwiczę. W ciągu miesiąca schudłem aż sześć kilogramów. Mam taki plan, aby do wakacji zrzucić jeszcze dziesięć. Dwa lata temu schudłem 30 kilogramów, ale potem przytyłem. Teraz liczę, że będzie inaczej - stwierdził Skiba w wywiadzie.

Nie da się ukryć, że znany piosenkarz ma w sobie dużo determinacji. Dodał, że ograniczył spożycie cukrów i tłuszczów. W jego jadłospisie nie znajdziemy również alkoholu. Skiba postawił także na intensywne ćwiczenia. Często biega, chodzi na basen, a nawet gra w squasha. Póki co, wraz z Karoliną Kempińską nie zdradzili, kiedy dokładnie się pobiorą.

Fani skrytykowali decyzję Krzysztofa Skiby

Tuż po rozprawie rozwodowej z byłą żoną Krzysztof Skiba opublikował oświadczenie. Piosenkarz skomentował sprawę na swoim profilu w mediach społecznościowych. W poście, który udostępnił, napisał, że "wreszcie czuje się wolnym człowiekiem". Fani byli oburzeni. Nawiązali do tego, że Skiba związał się z nową partnerką, gdy nie był jeszcze formalnie rozwiedziony. "Ciekawe czy żona, z którą byłeś w związku przez 30 lat, jest również szczęśliwa. Budowanie szczęścia na nieszczęściu innych zawsze kończy się tak samo" - pisali. ZOBACZ TEŻ: Rozenek znów niechcący rozpętała burzę. I to jaką! Poszło o wózek i Henia: Chyba chodzić nie potrafi