Krzysztof Skiba niedawno poinformował, że rozstawał się z żoną i jest w szczęśliwym związku z o 26 lat młodszą od niego Karoliną Kempińską. Zakochani początkowo nieśmiało publikowali wspólne zdjęcia. Teraz już chwalą się uczuciem.
Karolina Kempińska pochwaliła się na Instagramie, że muzyk zespołu Big Cyc zabrał ją na walentynkową randkę. Na InstaStories zrelacjonowała wizytę w restauracji. Okazuje się, że nie obyło się bez problemów. Wszystko przez obsługę, która uraczyła zakochanych podwójnym deserem. Dodajmy, że częściowo niechcianym.
Sushi pycha, ale uwaga na ciastka walentynkowe, wciskają na siłę po dwie porcje do domu. Zamówiliśmy po ciastku i pani przyniosła nam cztery. Na odpowiedź, że prosiliśmy po ciastku (to chyba logiczne?), pani stwierdziła, że sama nie wiedziała, że w zestawie są dwa i musimy wziąć, bo nikt inny ich nie zamówił przez cały dzień (szkoda, że inny pan wychodził z wymuszoną siatką na wynos). Niestety, duży minus mimo pysznego jedzenia - napisała na InstaStories.
Karolina Kempińska o deserze Fot. karokempi/Instagram
Później pochwaliła się, że ukochany zabrał ją do teatru. Niestety, problem z restauracją powrócił jak bumerang. Kempińska przyznała bowiem, że ciągle dostaje w tej sprawie wiadomości od obserwatorów. W końcu postanowiła im odpowiedzieć. Zaczęła od tego, że za wszystkie ciastka zakochani musieli zapłacić.
Nie dostaliśmy ich za darmo. Normalnie zamówiliśmy po ciastku i zostały nam wciśnięte dwa więcej. Nienawidzę marnowania jedzenia - grzmiała.
Dodała też, że oddała smakołyki komuś, kto zjadł je ze smakiem. Przyznała, że mimo niekomfortowej sytuacji, randka była udana.
Nie zepsuło mi to randki. To najlepsze walentynki ever.
Wygląda na to, że Krzysztof Skiba też będzie wspominał ten dzień dobrze. Na Instagramie pochwalił się wszak wyjątkowym prezentem od partnerki. Na fotografii widać całą masę gadżetów ze zdjęciami zakochanych.
Takie prezenty dziś dostałem! Miłych walentynek - napisał.
Romantycznie?