Za Brytyjczykami są trzy oficjalnie dni świętowania nowego króla Karola III. 6 maja odbył się uroczysty akt koronacji o charakterze religijnym. Dzień później na scenie wystąpili artyści muzyki rozrywkowej, jak Lionel Richie czy Katy Perry. 8 maja natomiast mieszkańcy Wielkiej Brytanii mieli w swoich okolicach mnóstwo okazji do włączenia się w akcje charytatywne. W pamięci najbardziej zapadły jednak bajkowe kadry z samego aktu koronacji, które stały się również materiałami do memów. Szerokim echem odbił się fragment z opactwa, w którym kamery zarejestrowały tajemniczą postać przypominającą... kostuchę.
Tajemnicza postać w czarnej, długiej szacie i z długim przedmiotem w ręku przemknęła przez opactwo westminsterskie, kiedy w świątyni gromadzili się już ostatni goście. Widok "kostuchy" w świątyni wywołał niemałe zainteresowanie widzów, którzy szybko zaczęli dywagować na temat tożsamości delikwenta tudzież delikwentki. Materiał stał się także znakomitym celem memów. Na jednym z nich widzimy montaż "kostuchy" z raperką Cardi B, która z przerażeniem pyta: "Mój boże, co to jest?". W komentarzach internautów czytamy zaś podobne pytania: "Kto tam zaprosił ponurego żniwiarza?", "Czy ta kostucha to była Meghan Markle?", "Matko boska, co to było?".
Amerykański "Newsweek" poprosił przedstawicieli opactwa westminsterskiego o komentarz w sprawie. Wystosowano odpowiedź, że tajemnicza postać to niejako odpowiednik kościelnego. Ma być członkiem społeczności opactwa, który pomaga w nabożeństwach religijnych, ale nie należy do duchowieństwa. Kościelny często widziany jest z laską, która ma być symbolem sprawującego urzędu.
"Kostucha" to niejedyna ciekawostka z koronacji wyłapana przez internautów. Nagranie prezentujące rozmowę księcia Harry'ego z mężem swojej kuzynki również zwróciło uwagę widzów. Brytyjski "The Mirror" o opinię poprosił ekspertkę od mowy ciała - Judi James, aby przeanalizowała zachowanie mężczyzny. Według niej wyglądał on bardzo nerwowo w trakcie ceremonii.