Niemal do ostatniej chwili nie było wiadomo, czy młodszy syn króla Karola i księżnej Diany pojawi się w sobotę 6 maja na uroczystościach koronacyjnych. Ostatecznie książę Harry zasiadł w Opactwie Westminsterskim. Media od razu zajęły się tematem jego zachowania podczas ceremonii. Szczególną uwagę zwróciła jego rozmowa z siedzącym obok mężem księżniczki Eugenii. Z ruchów jego warg udało się odczytać, o czym gawędzili.
Książę Harry nie zabawił zbyt długo w Wielkiej Brytanii po przyjeździe na koronację. Ulotnił się z kraju tak szybko, jak tylko skończyło się nabożeństwo. Jednak mimo swojej krótkiej obecności, zdążył wywołać różne spekulacje i plotki. Wszyscy byli ciekawi, jak zachowa się młodszy syn króla Karola III.
Podczas nabożeństwa usytuowano go w trzecim rzędzie - w przeciwieństwie do jego brata i bratowej, którzy zajmowali honorowe miejsce w opactwie. W sąsiedztwie księcia Harry'ego znalazł się Jack Brooksbank, mąż jego kuzynki, księżniczki Eugenii. Mężczyźni odbyli w trakcie ceremonii krótką pogawędkę. Chociaż nie jesteśmy w stanie usłyszeć na nagraniu, o czym dokładnie rozmawiają, to ekspert od czytania z ruchu warg Jeremy Freeman ma swoje przypuszczenia.
"Mam dość tego, w jaki sposób mnie tratują. Nie jest to idealna sytuacja" - według eksperta to właśnie miał powiedzieć książę Harry. Magazyn "Herald Sun" uważa, że wówczas mężczyzna żalił się albo na swoją sytuację rodzinną, albo na brytyjskie media, z którymi walczy w sądzie. W odpowiedzi Brooksbank zaoferował swoją pomoc i zaproponował, że jeśli Harry by czegoś potrzebował, to może na niego liczyć.
Natomiast inna ekspertka od czytania z ruchu warg - tiktokerka Krystina Kalvøy - uważa, że między mężczyznami doszło tylko do zwykłej rozmowy. Mąż księżniczki Eugenii miał jedynie zagajać księcia Harry'ego pytaniem: "Nie spałeś całą noc, co?", po czym kiedy książę zapytał: "co?", powtórzył swoje poprzednie pytanie. Według ekspertki książę miał mu odpowiedzieć: "Zawsze tak miałem, więc ten dzień nie jest jakiś wyjątkowy". Syn Karola III miał również komentować strój przechodzącej właśnie księżniczki Anny: "Bardzo ładnie. Ładna peleryna, dobre okulary".
Nagranie prezentujące rozmowę księcia Harry'ego z mężem swojej kuzynki zwróciło uwagę mediów jeszcze ze względu na jeden fakt. Brytyjski "The Mirror" o opinię poprosił ekspertkę od mowy ciała - Judi James, aby przeanalizowała zachowanie mężczyzny. Według niej wyglądał on bardzo nerwowo w trakcie ceremonii.
"Kiedy Harry czekał na swoim miejscu na przyjście ojca i brata, pojawiały się subtelne oznaki narastającego niepokoju lub napięcia. Zaciągał swoje wargi, częściej też mrugał oczami. Sugeruje to wystrzał adrenaliny, wywołany nerwami" - powiedziała James dla "The Mirror".