• Link został skopiowany

Montana zeznał w sądzie przeciwko Felicjańskiej. Twierdzi, że była agresywna. "Mam na ciele 30 pogryzień" [PLOTEK EXCLUSIVE]

4 maja odbyła się druga rozprawa przeciwko Paulowi Montanie, który jest oskarżony z urzędu o pobicie Ilony Felicjańskiej. Modelka, będąca w sprawie oskarżycielką posiłkową, nie stawiła się w sądzie.
Paul Montana, Ilona Felicjańska
Bartosz Pańczyk, KAPiF

Ilonę Felicjańską w sądzie reprezentował jej pełnomocnik, za to na sali wyjaśnienia składał Paul Montana. Sprawa jest jawna, dlatego na sali obecny był nasz reporter. Jak udało nam się ustalić, Montana twierdzi, że Felicjańska wielokrotnie była wobec niego agresywna. Miała też go pogryźć. "Mam na ciele 30 pogryzień" - zeznał Montana przed sądem. Twierdzi także, że ma kawałek wygryzionego mięśnia, co miało zostać odnotowane w obdukcji.

Zobacz wideo Felicjańska o komentarzach dotyczących wyglądu

Odbyła się druga rozprawa przeciwko Paulowi Montanie. Złożył wyjaśnienia

Podczas rozprawy Paul Montana przedstawiał swoje wyjaśnienia w sprawie, twierdząc, że Ilona Felicjańska rzekomo go biła. Adwokat mężczyzny stwierdził, że istnieje wielu świadków, którzy mieli widzieć agresję ze strony modelki. Na oskarżenie o pobicie byłej partnerki Montana odpowiedział zeznaniami na temat przemocy, której miał rzekomo doświadczać z jej strony. Jak twierdzi, bronił się przed atakami.

Mam ponad 30 pogryzień na ciele, na plecach, na rękach, na boku (...) Jak w końcu mnie ugryzła w szyję, to, tak jak mi policjant radził tydzień przed, że jedyna rzecz, co mogę zrobić, to odepchnąć ją, co zrobiłem (...) - zeznał.

Dodał także, że nie podniósł na Felicjańską ręki, a na jej ciele nie było śladów od uderzeń. Montanta utrzymuje, że w dniu zdarzenia, którego dotyczy rozprawa, jego była partnerka rzekomo była pod wpływem alkoholu. Zeznał również, że w ubiegłym roku kilkukrotnie miała być na odwyku. Montanta twierdzi, że Felicjańska miała stawać się agresywna pod wpływem alkoholu.

Nie była zaproszona na pogrzeb mojego wujka, bo rodzina sobie nie życzyła. Wchodząc do domu, dostałem w zęby tak, że mi wybiła ząb z przodu - powiedział przed sądem.

Były partner modelki wrócił także do incydentu w Miami, do którego doszło w 2019 roku. Małżonkowie zostali wówczas aresztowani po awanturze, do której miało rzekomo dojść między nimi w hotelu. Ze słów Montany wynika, że Felicjańska miała zostać zatrzymana za pobicie, a on spędził w areszcie trzy tygodnie, ponieważ nie chciał podpisać dokumentów oskarżających ówczesną partnerkę.

Czego dotyczy sprawa Montany i Felicjańskiej?

Przypomnijmy, że sprawa dotyczy rzekomego pobicia Ilony Felicjańskiej przez Paula Montanę, do którego miało dojść 19 lutego 2021 roku. Prokurator wnosi o karę dwóch lat pozbawienia wolności w wymiarze odpracowania po 40 godzin prac społecznych, prawnik modelki domaga się natomiast kary dziewięciu miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata, a także 20 tys. zł odszkodowania dla Felicjańskiej. Wyrok ma zapaść 16 maja. Próbowaliśmy skontaktować się z Iloną Felicjańską w sprawie zeznań Paula Montany, jednak nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Więcej o: