Księżna Kate została sfotografowana razem z rodziną podczas niedzielnego poranka, kiedy to wszyscy szli na mszę do kaplicy świętego Grzegorza. Żona księcia Williama założyła długą niebieską suknię, którą przykryła eleganckim płaszczem od Catherine Walker. Całość dopełniła kapeluszem marki Lock and Co oraz torebką w tym samym odcieniu. W celu przełamania stylizacji, księżna Kate założyła kremowe szpilki. Jak się okazało to nie strój finalnie skupił na sobie najwięcej spojrzeń krytyków, tylko manicure ukochanej Wiliama. Czyżby zapomniała o zasadach ubioru preferowanych przez samą królową Elżbietę?
Najgorętszym trendem, który powrócił do łask jest french manicure. Na takie zdobienie decyduje się mnóstwo kobiet. Do delikatnych paznokci przekonana również była nieżyjąca królowa Elżbieta II, która preferowała bladoróżowy odcień u członkiń rodziny królewskiej. Podobno kolorowy lakier jest postrzegany za wulgarny w tych kręgach. Manicure u księżnej powinien być schludny i subtelny, a tymczasem księżna Kate zaprezentowała się w czerwonych paznokciach podczas Wielkanocy. Ten wybór koloru wielu zaskoczył. W takim wydaniu księżna Kate ostatnio była widziana podczas ślubu z Williamem. Warto podkreślić, że nie zostały wprowadzone żadne oficjalne zasady dotyczące koloru paznokci u członkiń rodziny królewskiej. Wiemy natomiast, jakie preferencje co do tego miała królowa Elżbieta II.
Z racji tytułu księżna Kate powinna zawsze wyglądać estetycznie. Poza paznokciami ważnym elementem jej wizerunku są włosy. Mile widziane są naturalne odcienie i eleganckie upięcia. Niemałą wpadką wizerunkową byłyby na przykład niebieskie czy fioletowe kosmyki, wystylizowane w nieelegancki sposób. Wygląd członków rodziny królewskiej powinien być zawsze nieskazitelny. W końcu są oni oglądani i podziwiani przez miliony.
Komentarze (10)
Księżna Kate złamała protokół w Wielkanoc? Wszystko przez wygląd paznokci
To nie św. Grzegorz, a Jerzy.
Douczcie się.