Wielu ludzi fascynują historie seryjnych morderców, niewyjaśnionych zbrodni i tym podobne. Nie bez powodu na popularnych platformach streamingowych powstają liczne dokumenty i seriale oparte na prawdziwych historiach. W zeszłym roku ogromną popularnością cieszył się np. serial Netfliksa "Dahmer – Potwór: Historia Jeffreya Dahmera" z Evanem Petersem w tytułowej roli. Również na TikToku istnieje wiele kont, na których poruszane są kwestie o tej tematyce. Jeden z nich o nazwie @ItsMarr skupia się na ciekawostkach ze świata. TikToker ostatnio nagrał filmik o tytule "Te osoby wyjdą z więzienia już niedługo".
Luis Alfredo Garavito to Kolumbijski seryjny morderca, gwałciciel i pedofil nazywany Bestią. Do 1999 roku zamordował co najmniej 140 młodych chłopców w wieku od ośmiu do trzynastu lat. Podaje się, że ofiar mogło być nawet dwa razy więcej. Mężczyzna sam nie miał łatwego dzieciństwa. Jego ojciec karał go za jakiekolwiek kontakty z dziewczętami. Chłopiec był też wykorzystywany seksualnie przez ojca i dwóch sąsiadów. Serię morderstw rozpoczął w 1992 roku. Ofiary wyszukiwał głównie w pobliżu szkół. Zapraszał chłopców na spacer w odludne tereny, a potem przywiązywał ich nylonowymi sznurkami, gwałcił, torturował i brutalnie mordował. Często obcinał im głowy. Ciała zabitych często chował w zbiorowych mogiłach. Maksymalny wyrok, jaki mógł otrzymać, to kara pozbawienia wolności na okres od 60 do ponad 800 lat. Ostatecznie został skazany na 30 lat więzienia, jednak w wyniku współpracy z policją obniżono mu wyrok do 22 lat. Wyjdzie na wolność w 2023 roku.
Kobieta była przyjaciółką meksykańsko-amerykańskiej piosenkarki Seleny Quintanilla-Pérez. Była jedną z największych gwiazd muzyki tejano i latino na świecie. Wróżono jej wielką karierę, jednak została zastrzelona 31 marca 1995 roku w wieku 24 lat. Wszystko przez obsesję. Yolanda Saldivar była wielką fanką Seleny. Za aprobatą ojca piosenkarki założyła fanclub Seleny. Po czasie awansowała na kierownika biznesu Seleny. Mówiono, że Yolanda "chce być jak Selena", była zaborcza w stosunku do piosenkarki i próbowała oddzielić ją od przyjaciół, chcąc mieć nad nią pełną kontrolę. Kiedy na jaw wyszły jej oszustwa, a ukochana Selena się od niej odsunęła, ta posunęła się do ostateczności. Zwabiła ją do hotelu i zastrzeliła przyjaciółkę. Później Yolanda Saldivar próbowała popełnić samobójstwo w swoim samochodzie, na parkingu hotelu. "Nie mogę uwierzyć, że zabiłam najlepszą przyjaciółkę" - mówiła. Kobieta otrzymała karę dożywotniej kary więzienia bez prawa do warunkowego zwolnienia przez 30 lat. Może wyjść na wolność w 2025 roku. Na podstawie tej historii powstał film "Selena", a w piosenkarkę wcieliła się Jennifer Lopez.