Anita Werner 28 marca obchodzi 45. urodziny. Na Instagramie pochwaliła się, jak obchodziła to święto. Okazuje się, że towarzyszył jej ukochany Michał Kołodziejczyk, który zorganizował dla dziennikarki TVN24 wyjątkowy tort w kształcie myszy. Wypiek wygląda uroczo i przypadł również do gustów solenizantce. Ta pochwaliła się niespodzianką na Instagramie, pisząc: "Mam już myszowy tort i już trochę poświętowałam. A dziś mam taki miły dzień, pełen niespodzianek! Urodziny to fajny dzień" - napisała. Werner publicznie podziękowała też partnerowi za niespodziankę.
Pod Instagramowym wpisem, w którym Anita Werner chwaliła się, jak spędza urodziny, pojawiło się mnóstwo komentarzy od internautów, którzy składali dziennikarce "Faktów" życzenia. Swoje trzy grosze dorzuciły takie gwiazdy i celebryci. "Wszystkiego najlepszego Anita. Spełniaj marzenia" - napisała Edyta Pazura, "Najlepiej" - cieszył się Maciej Zakościelny, a tenisistka Magda Linette dodała: "Wspaniałości!". Wiele osób komentowało też tort, który dostała dziennikarka. My również jesteśmy pod jego wrażeniem i także składamy prezenterce najserdeczniejsze życzenia.
Anita Werner jakiś czas temu przyznała, że postanowiła zmienić swoje życie i zaczęła regularnie biegać. To stało się wielką pasją dziennikarki, która na Instagramie chwali się, że bierze udział w kolejnych zawodach i półmaratonach. Bieganie razem z partnerem zostało nie tylko jej pasją, ale także jest sposobem na utrzymanie wysportowanej i smukłej postawy. Tak kilka miesięcy temu dziennikarka w rozmowie z serwisem Przeambitni.pl mówiła o sposobie na szczupłą sylwetkę.
Stawiam przede wszystkim na sport, na zdrowe odżywianie i na zdrowy tryb życia. Bieganie jest moim motorem napędowym, który kilka lat temu odkryłam, ponieważ ja przez całe życie nie znosiłam biegać. W czasie epidemii okazało się, że to jest najprostszy sposób, żeby uprawiać sport, kiedy wszystkie siłownie i baseny były pozamykane. Tak się wkręciliśmy z Michałem w bieganie, że w tej chwili, jako 44-letnia kobieta mam za sobą pięć półmaratonów i biegowe wyczyny, o których parę lat temu bym nawet nie śniłam - przyznała.
Przypomnijmy, że prezenterka w 2015 roku pojawiła się na okładce magazynu "Shape". Wówczas także mówiła o tym, jak bardzo ceni sobie zdrowy styl życia. Osiem lat temu prezenterka ćwiczyła głównie na siłowniach. Wtedy też pochwaliła się, że postawiła na wegańską dietę.
Sport bardzo dobrze robi mi na głowę, więc trzy razy w tygodniu zasuwam do siłowni i spędzam tam dwie godziny. To jest mój święty czas i naprawdę musi się stać coś bardzo ważnego, żebym z niego zrezygnowała. Ćwiczę z trenerką, która jest jednocześnie moją przyjaciółką (...) Dieta jest integralnym składnikiem mojego treningu, przykładam bardzo dużą wagę do tego, co jem. I czego nie jem. Dwa lata temu przestałam jeść mięso. A od początku tego roku zrezygnowałam również z mleka, jaj serów. Całego nabiału - mówiła.
Dziennikarka chwaliła się wówczas, że dieta wegańska rewelacyjnie na nią wpływa. Przyznała też, że cieszy się bardzo dobrymi wynikami badań. Dla Anity Werner było też ważne, by ostatni posiłek zjeść po godzinie 18.00. Przypominamy, że wegańską dietę utrzymuje także Kinga Rusin, która chwali się na Instagramie wysportowaną sylwetką. Pisaliśmy szerzej o tym szerzej jakiś czas temu.