Magda Gessler stała się ikoną telewizji dzięki prowadzeniu "Kuchennych rewolucji", które wystartowały w 2010 roku. Od tego momentu restauratorka trafiła do pierwszej ligi rodzimych gwiazd. Niemal od pierwszego momentu pojawienia się Gessler na salonach, tematem dyskusji jest jej fryzura. Czy gwiazda nosi perukę, a może doczepia włosy? Odpowiedzią są stare zdjęcia.
Na instagramowym profilu tele.nostalgia znajdziemy zdjęcie Magdy Gessler wykonane na dziesięć lat przed startem "Kuchennych rewolucji". Restauratorka pozowała przy stole w swoim lokalu "U Fukiera". Uwagę zwraca jej fryzura - Gessler na początku XXI wieku nosiła krótkie włosy. Wyraźnie widać, że pukle się kręcą, jednak niegdyś ich objętość była zdecydowanie mniejsza.
Teraz ma więcej włosów - zauważyli internauci.
Sama Magda Gessler zabrała już głos w sprawie swojej fryzury. Stanowczo zaprzecza doniesieniom o peruce czy doczepach. Prowadząca "Kuchenne rewolucje" twierdzi, że jedynie dokręca swoje naturalne włosy, by nadać im sprężystości.
Innego zdania jest stylista, który kiedyś współpracował z gwiazdą. W rozmowie z "Faktem" dwa lata temu przyznał, że fryzjerzy sprowadzają dla Gessler specjalne doczepki z Azji, a naturalne włosy restauratorki są w słabej kondycji.
Jej włosy są słabe i marne. Ma ich bardzo mało i właściwie nie wychodzi bez doczepek - powiedział dziennikarzom. (...) Magda zgadza się tylko na naturalne doczepki, które sprowadza się dla niej z Azji, gdzie oddawanie włosów na peruki to niezły sposób na zarobek. Kiedyś zrobiła awanturę, gdy zaproponowano jej polski odpowiednik ze sztucznych włosów - powiedział tabloidowi stylista.
Ostatnio stan włosów Magdy Gessler chciał sprawdzić uczestnik "MasterChefa Junior". Sprawdźcie, jaki werdykt wydał.