• Link został skopiowany

Dorota Szelągowska pokazała wzruszające zdjęcie z mamą. Katarzyna Grochola w trudnym czasie może liczyć na jej wsparcie

Dorota Szelągowska opublikowała na Instagramie rodzinny kadr. Do fotografii zapozowała z nią Katarzyna Grochola, która w ostatnim czasie mierzy się z problemami zdrowotnymi. Pisarka może liczyć jednak na wsparcie córki i "niedźwiedzi uścisk".
Dorota Szelągowska pokazała urocze zdjęcie z mamą
Fot. Instagram/ dotindotin

Dorota Szelągowska słynie z poczucia humoru i dystansu do samej siebie. Jej media społecznościowe są tego najlepszym dowodem. Za ich pośrednictwem gwiazda uwielbia zbliżać się z fanami, by prosić ich o radę lub dzielić się przemyśleniami. Teraz Szelągowska podzieliła się fotografią, na której roześmiana pozuje z mamą Katarzyną Grocholą. Projektantka wnętrz zatrzymała rodzicielkę w "niedźwiedzim uścisku". Widać, że są ze sobą blisko. 

Zobacz wideo Dorota Szelągowska opowiada, jak schudła. Ogłasza: Rzucę palenie!

Dorota Szelągowska pokazała urocze zdjęcie z mamą

Katarzyna Grochola wyznała niedawno, że znów zmaga się z nowotworem. Po raz pierwszy chorobę zdiagnozowano u niej, gdy miała 30 lat. W ostatnim czasie artystka przeszła podwójną operację. Wygląda jednak na to, że autorka "Nigdy w życiu!" powoli wraca do zdrowia. Teraz Dorota Szelągowska opublikowała zdjęcie, na którym siedzi i przytula roześmianą mamę.

ZOBACZ: Katarzyna Grochola opowiedziała o chorobie. Nie czuje się najlepiej. "Jestem potwornie słaba"

Mamunia.
 

Pod postem pojawiło się wiele komentarzy. Internauci prześcigali się w komplementowaniu uroczego kadru.

Ściskam i pozdrawiam was obie, obyście mogły tak kochać się jak najdłużej.
Cudowne babki.
Tez tak moją mamę kochałam bezgranicznie, ale niestety już jej nie ma.

Katarzyna Grochola udzieliła wywiadu Dorocie Wellman, w którym wyznała, że nie podoba jej się, iż media tak się interesują jej chorobą.

Jestem potwornie słaba, niestety. Nikt mnie nie uprzedził, że operacje na płucach są najbardziej krwawe i najdłużej się po nich dochodzi do siebie. [...] Jak przypadkiem zachorowałam, to dostałam 20 telefonów od dziennikarzy pod tytułem: "bo nam nie chodzi o to, że jest pani chora, tylko jak można pomóc" i się wkurzyłam - mówiła Katarzyna Grochola w "Dzień dobry TVN".

Pisarka przyznała, że w tym ciężkim czasie pomogła jej wiara.

Więcej o: