Każdy wie, że środowisko show-biznesowe jest miejscem, gdzie często dochodzi do konfliktów między znanymi i lubianymi. Ostatnio było głośno o sprzeczce między księciem Williamem i księciem Harrym. Z opowieści młodszego brata w jego książce autobiograficznej "Spare" wynika, że to starszy brat się na niego rzucił. Nie są oni jedynymi znanymi osobami, które miały ostre sprzeczki. Magdalena Narożna czy Justyna Steczkowska to tylko niektóre z gwiazd, które miały konflikty z innymi.
Podobno ich relacja jest bardzo napięta. Oliwy do ognia miał dolać dokument na Netfliksie "Harry i Meghan", który rozwścieczył całą rodzinę królewską. Jak można przeczytać we fragmencie pamiętnika księcia Harry'ego, którego premiera już 10 stycznia 2023, panowie mają za sobą konflikt. Do przykrego wydarzenia doszło w 2019 roku, w czasie gdy książę Harry i Meghan Markle mieszkali na terenie Pałacu Kensington. Książę William przyszedł do nich mocno uniesiony. W trakcie wizyty narzekał na szwagierkę. Według fragmentów z pamiętnika "Spare" mówił o Meghan Markle, że jest trudna i niegrzeczna, a przede wszystkim szorstka. Książę Harry podobno zarzucił bratu, że lansuje stwierdzenia powielane przez media i prasę. Książę William w takim wyapdku miał odpowiedzieć, że brat zachowuje się nieracjonalnie. W tym momencie wywiązała się kłótnia między braćmi.
Mówisz poważnie? Chcesz mi pomóc? Przepraszam. Tak to nazywasz? Pomocą? - napisał "The Guardian", cytując słowa z książki księcia Harry'ego.
Później miało dojść do ostrej kuchni w toalecie, której finał miał miejsce na podłodze, gdzie wylądował książę Harry po tym, jak rozwścieczył księcia Williama. Więcej na ten temat TUTAJ.
Diwy pokłóciły się po koncercie charytatywnym "Solidarni z Ukrainą", który zorganizowany został przez TVP na początku marca 2022 roku. W pewnym momencie, kiedy do sieci trafił kontrowersyjny artykuł "Super Expressu", Justyna Steczkowska się wkurzyła i wystosowała oświadczenie. Dzięki temu dowiedzieliśmy się, że niektóre gwiazdy wzięły pieniądze za śpiewanie podczas koncertu, chociaż wcześniej zapewniały, że jest to wydarzenie o charakterze charytatywnym. Wśród nich była Edyta Górniak.
Justyna Steczkowska napisała wtedy na Facebooku:
Edyto, czekam na zaproszenie do sądu, w którym przedstawisz sędziemu rzetelne i uzasadnione koszty uczciwie, że potrzebujesz 22 tys. złotych, bo tyle zażądałaś od TV, żeby zaśpiewać dwie piosenki na "charytatywnym koncercie". Nadal, wierząc, że masz miłość i pokój w sercu, przestaniesz mnie atakować. Nie zaczęłam tej wojenki, ale ją zakończę tu i teraz, bo świat ma ważniejsze problemy niż wojenki gwiazd. Na koncercie zebrano trzy i pół mln złotych i to jest realna pomoc, i z tego możemy być dumni. To jest moja ostatnia wypowiedź w tej sprawie - podsumowała gwiazda.
Panie jednak zakopały wojenny topór, ponieważ obie z synami wystąpiły podczas Sylwestra Marzeń z TVP. Więcej na ten temat znajdziesz TUTAJ.
Tutaj było już grubiej, ponieważ między byłym małżeństwem miało dojść do bójki po koncercie sylwestrowym w 2019 roku. Dawid Narożny jako dowód opublikował nagranie w sieci, na którym widać, jak byli małżonkowie się biją.
Później piosenkarka disco polo wydała oświadczenie i postanowiła, że nie będzie wracać do sprawy sprzed lat, ani komentować słów byłego partnera, który jej zdaniem całą aferę nakręcił tylko dla sławy. Więcej o trudnej sytuacji między nimi poczytasz TUTAJ.
Która kłótnia gwiazd wam najbardziej zapadła w pamięć?