Więcej o rozwodach i trudnych relacjach gwiazd przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Magdalena Narożna zakończyła małżeństwo z Dawidem Narożnym w 2019 roku. Z początku zapewniali, że rozwód nie wpłynie na działalność zespołu Piękni i Młodzi, jednak okazało się inaczej. Po głośnym skandalu i rękoczynach, do których doszło podczas noworocznego koncertu na przełomie 2019 i 2020 roku, Dawid pożegnał się z kapelą. Od tamtej pory każde z nich poszło w swoją stronę i związało się z innymi partnerami. W ostatnim czasie Narożna została zapytana o sylwestrową bójkę sprzed dwóch lat, a jej odpowiedź na tyle nie spodobała się byłemu partnerowi, że postanowił dorzucić swoje trzy grosze.
Narożna została zapytana w rozmowie z Pomponikiem o kulisy sylwestrowej nocy, kiedy doszło do przepychanki między nią, a jej byłym mężem. Gwiazda disco polo skwitowała sytuację jako "potyczki z niedojrzałym osobnikiem", który stały się dla niej początkiem szczęśliwszego życia.
Ogólnie sylwestra wspominam bardzo dobrze. (…) Jeżeli chodzi o "potyczki niedojrzałego osobnika", to zostawiłam to z tyłu. (...) Złe wspomnienia staram się zostawić za sobą. Minęło tyle czasu. Nie wiem, czy warto w ogóle odkopywać takie tematy i robić komuś reklamę - powiedziała Pomponikowi Narożna.
Narożny nie pozostał obojętny wobec wypowiedzi byłej żony. Muzyk zamieścił na Instagramie ujęcia z kamery monitoringu, która dwa lata temu zarejestrowała ich przepychanki. Widać na nich szarpaninę między Narożną a nową partnerką jej byłego męża.
To może teraz zobaczymy potyczki pewnej niezrównoważonej pani? Taka moja refleksja. TVP2 chyba powinno wzmocnić ochronę podczas Nocy Sylwestrowej - skwitował udostępnione nagrania Narożny.
Kilka godzin po udostępnionych nagraniach Narożny nagrał filmik na InstaStories, w którym zwrócił się do obserwatorów w sprawie słów byłej żony. Zapewnił, że upublicznione przez niego materiały to jedynie "namiastka".
Nie pozwolę, aby ktoś moją osobą sobie mordę wycierał i mówił, że jestem niezrównoważony psychicznie. Macie doskonały przykład osoby niezrównoważonej psychicznie. To jest tylko mała namiastka tego, co tam się dzieje w rzeczywistości. Mam nadzieję, że TVP wzmocni ochronę, bo tam może się dziać - dodał.
Narożny opowiedział o tym, że wokalistka zespołu złożyła wniosek o założenie sprawy przeciwko jego obecnej partnerce. Według jego wypowiedzi sprawa ta została przegrana przez piosenkarkę Pięknych i Młodych. Sąd miał stwierdzić, że Magda Narożna zaatakowała kobietę, a tamta zastosowała gaz pieprzowy w obronie własnej.
Po udostępnionych nagraniach przez byłego męża, Narożna wydała oświadczenie. W jego treści czytamy, że gwiazda odcina się od słów Dawida i nie chce ich komentować. Zaznaczyła jednak, że upublicznione materiały są "nieprawdziwe" i "zmanipulowane".
W związku z kolejnymi, naruszającymi moje dobra osobiste, nieprawdziwymi i zmanipulowanymi materiałami oraz wypowiedziami udostępnianymi przez mojego byłego męża oświadczam, iż nie będę publicznie odnosić się do tych oszczerstw i ich komentować. (...) Wielokrotnie w udzielanych wywiadach podkreślałam, że okres życia związany z moim zakończonym już kilka lat temu małżeństwem jest zamknięty.
Narożna zaznaczyła, że zachowanie byłego męża odbiera jako próbę zwrócenia na siebie uwagi, do czego nie chce przykładać ręki.
Prezentowaną przez mojego byłego męża postawę odbieram tylko i wyłącznie jako próbę szerszego publicznego zaistnienia, a ja do przynoszenia rozgłosu w ten sposób nie chcę się przyczyniać.
Będziecie słuchać zespołu Piękni i Młodzi?