Donald i Melania Trump spędzili nowy rok w pięknym miejscu w Palm Beach. Uroczysty obiad zjedli w luksusowym kurorcie Mar-a-Lago i to tam czekali na nadejście północy. Na oficjalnym przyjęciu bawili się z nimi przedstawiciele elity, a po minach Trumpów można było wywnioskować, że mieli iście szampańskie humory. Na szczególną uwagę zasługuje Melania Trump, która na wielu zdjęciach była uśmiechnięta od ucha do ucha. Zresztą spójrzcie na to sami!
Donald Trump na tę okazję wybrał klasyczną dla siebie stylizację. Były prezydent USA przez lata zdążył nas przyzwyczaić do dopasowanych smokingów ze śnieżnobiałą koszulą i czarną muchą. W czarnym garniturze prezentował się bardzo elegancko. Melania Trump postanowiła jednak nieco zaszaleć z "lookiem" i wybrała srebrną, cekinową sukienkę. Wyglądała w niej nieziemsko i wpisała się idealnie w sylwestrowe trendy.
Zobacz też: Sylwester Marzeń. Kto śpiewał z playbacku w Zakopanem? Nie tylko Martyniuk. Fani nie kryją oburzenia
Oprócz sukienki uwagę przyciągał także jej mocniejszy makijaż. Była pierwsza dama mocno podkreśliła oko, co sprawiło, że wyglądała bardzo efektownie. Wizaż prezentował się odważnie i był typowo sylwestrową propozycją. Melania Trump została uchwycona w momencie, gdy radośnie się uśmiechała, a takie ujęcia w jej przypadku są rzadkością, gdyż zazwyczaj widzimy ją z posępną i zamyśloną miną.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!