Anna Lewandowska ma za sobą intensywny rok. Po wielu latach spędzonych w Monachium trenerka wraz z rodziną przeprowadziła się do Barcelony. Gwiazda odkryła też nową pasję. Zaczęła uczęszczać na lekcje bachaty. Niedawno sportsmenka pochwaliła się nagraniem, na którym pląsa w objęciach męża. W sylwestrowy wieczór na InstaStories ukochana piłkarza zaprezentowała natomiast wieczorowy makijaż, który może posłużyć za inspirację dla fanek celebrytki.
W sylwestra Anna Lewandowska postanowiła podsumować miniony rok i podzielić się swoimi spostrzeżeniami na Instagramie. Na profilu sportsmenki pojawił się obszerny wpis, w którym opisała swoje wrażenia na temat ostatnich 12 miesięcy. Gwiazda rozpoczęła od refleksji dotyczącej przeprowadzki.
2022 to dla mnie rok przede wszystkim zmiany i relacji. Muszę przyznać, że mieliśmy obawy przed przeprowadzką do Barcelony - czy to na pewno się uda? Jak zostaniemy tam przyjęci? Jak dzieci odnajdą się w nowym miejscu? Ten krok to przede wszystkim wyjście z naszej dotychczasowej strefy komfortu. Nowe jest zawsze nieznane. Warto jednak podejmować ryzyko, iść za swoimi marzeniami. Bez wyjścia ze strefy komfortu nie ma rozwoju - napisała trenerka.
Lewandowska zaapelowała również do fanów, aby pielęgnowali relacje z bliskimi.
Warto troszczyć się o bliskich, znaleźć choć kilka minut na telefon i rozmowę. Te małe gesty sprawiają, że nasze relacje są silne i nawet, gdy spotykamy się po kilku miesiącach przy wspólnym stole, to wciąż mamy mnóstwo tematów do rozmów - radziła.
Na Instagramie sportsmenki nie zabrakło też sylwestrowego akcentu. Ukochana Roberta Lewandowskiego opublikowała fotografię, na której pozuje w lśniącej srebrnej kreacji w stylu disco. Uwagę zwracał także makijaż gwiazdy. Trenerka nie żałowała rozświetlacza, dzięki czemu uzyskała spektakularny efekt glow.
Jak wam się podoba Anna Lewandowska w sylwestrowym wydaniu?