Irena Kamińska-Radomska jest ekspertką z zakresu etykiety, protokołu dyplomatycznego i dress code'u. Rozpoznawalność zyskała dzięki programowi "Projekt Lady". Występowała w roli mentorki i uczyła uczestniczki odpowiedniego zachowania. Jej porady jednak często są dla internautów dość absurdalne. Ostatnio mentorka udowodniła również, że nie do końca popiera trend ciałopozytywności. Opublikowała zdjęcie starszej kobiety w bieliźnie i napisała, że "ostatnio ludziom brakuje wstydu". Jej zachowanie potępiła stacja, z którą przez wiele lat współpracowała.
Andrzej Sołtysik i Anna Kalczyńska w "Dzień dobry TVN" przeprowadzili rozmowę z psycholożką, Katarzyną Kucewicz oraz dwiema modelkami w starszym wieku, Johanną M. Zeyer i Bożenną Łukaszczyk. Poruszono temat, jak zmienia się stosunek do ciała i z jakimi komentarzami muszą mierzyć się osoby, które nie wpisują się w pewien kanon. Kobiety apelowały, aby zaprzestać oceniania siebie nawzajem, ponieważ piękno nie ma wieku. Psycholożka zwróciła uwagę na kulturę wstydu, w jakiej zostaliśmy wychowani. Przez nią nie umiemy przyjmować pochwał, a jednocześnie boimy się krytyki.
O tym, jak szkodliwe skutki społeczne ma krytykowanie niewyidealizowanego ciała ludzkiego mówiły w "Dzień dobry TVN" psycholog Katarzyna Kucewicz, 80-letnia modelka Bożenna Łukaszczyk oraz modelka i coach Johanna Marzena Zeyer - mogliśmy przeczytać na Instagramie programu.
Andrzej Sołtysik wspomniał o Irenie Kamińskiej-Radomskiej, "dziękując" jej, że swoim wpisem rozpoczęła dyskusję na temat akceptowania ciała.
Ekspertka od etykiety tłumaczyła swoje słowa w rozmowie z influencerem Mateuszem "Roobensem" Ledwigiem, który wyraźnie dał do zrozumienia, że się z nią nie zgadza.
Ja bym nie marzyła o tym, żeby mój wnuk zobaczył mnie w takim stroju, dlatego, że zostałam wychowana według naszych norm, które są teraz łamane jedna po drugiej. Ja się cieszę, że ta pani była bardzo zadowolona, to jest jej wybór. Jesteśmy wolni. Możemy wybierać takie zachowania i inne zachowania. Ja bym tego zachowania nie wybrała, nie wybrałaby go moja matka i moja córka, żeby się tak obnażać - mówiła.
Kamińska-Radomska wcześniej zapowiadała, że nie planuje pojawiać się w kolejnych edycjach "Projektu Lady", nawet jeśli zostałyby zrealizowane. Wygląda na to, że jej współpraca ze stacją TVN zakończyła się na dobre.