Kinga Rusin w sierpniu 2020 roku rozstała się z "Dzień dobry TVN" i otworzyła nowy rozdział w życiu. Przez jakiś czas nikt nie znał planów prezenterki. Po kilku miesiącach ogłosiła, że wyprowadziła się z Polski i przeniosła na jedną z wysp na Oceanie Indyjskim. Od tego czasu bez przerwy podróżuje. Obecnie mieszka w Australii, a widokiem z okna pochwaliła się w mediach społecznościowych.
Kina Rusin podzieliła się na Instagramie serią zdjęć z Sydney. Na większości pozuje na tle słynnej Sydney Opera House, ale jeden kadr przedstawia widok z okna hotelu na rozświetlone miasto.
Pokój na 24. piętrze? Dlaczego nie? Długo szukaliśmy hotelu z właśnie takim widokiem, żeby to, co najlepsze w Sydney było nam podane od rana do nocy "na tacy". Patrzyliśmy jak zaczarowani. Gdyby nie to, że iluminacje opery i mostu wyłączyły się o pierwszej nad ranem, nie poszlibyśmy spać.
Pod postem pojawiło się wiele komentarzy. Internauci są zachwyceni bajecznymi kadrami.
Ale pięknie. Dziękuję, że karmi mnie pani takimi widokami. Cieszę się, że jest pani szczęśliwa i tak fajnie żyje.
Piękne widoki i piękna kobieta.
Pani Kingo super, nasuwa mi się myśl - nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Pozdrawiam cieplutko.
Warto podkreślić, że chociaż Kinga Rusin od dłuższego czasu jest poza granicami Polski, to cały czas interesują ją rodzime sprawy. Swego czasu zamieściła w mediach społecznościowych post, w którym wyraziła poparcie dla Strajku Kobiet i wielokrotnie namawiała do aktywności obywatelskiej.