• Link został skopiowany

Tak księżna Kate zareagowała, gdy ktoś zaczął opowiadać jej o królowej. Nagle podszedł William

Książę William wraz z żoną porozmawiali z poddanymi przed zamkiem Windsor. Księżna Kate wdała się w intrygującą dyskusję o królowej Elżbiecie II. Przyszły król w pewnym momencie włączył się do rozmowy.
Tak księżna Kate zareagowała, gdy ktoś zaczął opowiadać jej o królowej
Fot. Agencja Wyborcza.pl

Książę William po śmierci królowej stał się pierwszym następcą tronu. Oczy Brytyjczyków będą się teraz na niego kierować jeszcze częściej. Ten doskonale zdaje sobie sprawę, że każde jego słowo czy gest jest dogłębnie analizowane. Być może z tego powodu w Internecie popularne stało się nagranie, na którym przyszły król i księżna Kate rozmawiają z poddanymi przed murami zamku Windsor.

Zobacz wideo Jak mieszkają księżna Kate i książę William?

Tak księżna Kate zareagowała, gdy ktoś zaczął opowiadać jej o królowej

Książę William wraz z żoną zjawili się przed Windsorem, by oddać hołd zmarłej królowej i podziękować zebranym ludziom za ich wsparcie. Para co jakiś czas zatrzymywała się przy grupce poddanych, by zamienić z nimi kilka słów. W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, na którym księżna Kate zareagowała na słowa o tęsknocie za królową.

To dziwne uczucie być tutaj bez Jej Królewskiej Wysokości - powiedziała jedna z poddanych.

Żona przyszłego króla odpowiedziała, że Elżbieta II była podziwiana na całym świecie.

Jej śmierć zabolała ludzi na całym świecie.

Chwilę później do żony dołączył książę William, który pogłaskał psa trzymanego przez jedną z zebranych osób.

Psy są bardzo ważne w tym smutnym czasie - powiedział mąż księżnej Kate.

Pod murami Windsoru pojawili się również Książę Harry i Meghan Markle. Portal Daily Mail podał, że to przyszły król miał zaprosić brata i jego żonę do wspólnego oddanie hołdu królowej Elżbiecie II. W naszej galerii znajdziecie zdjęcie z tego wyjątkowego spotkania.

Monarchini przez całe życie miała ponad 30 czworonogów, a cztery z nich towarzyszyły jej do ostatnich dni. Wyszło na jaw, że Candy, Muicka, Sandy i Lissę po śmierci królowej zaadoptował książę Andrzej

Więcej o: