2 września ruszyła 17. edycja formatu "Twoja twarz brzmi znajomo". Miesiąc temu produkcja zapowiedziała, że w show pojawi się Ewa Błachnio, która już wcześniej miała okazję wystąpić w "Tańcu z Gwiazdami". Doświadczenie w telewizyjnym show i kariera standuperki z pewnością były ułatwieniem podczas pierwszego odcinka. Jej wykonanie piosenki Agnieszki Chylińskiej podzieliło internautów.
Polska wokalistka jest jedyna w swoim rodzaju, zatem odtworzenie jej ruchów scenicznych musiało być nie lada wyzwaniem. Ewa Błachnio miała okazję zaśpiewać "Drzwi", a jej starania zostały docenione przez Roberta Janowskiego i Katarzynę Skrzynecką. Również internauci nie kryli zachwytu zalewając stand uperkę komplementami. Wielu z nich dostrzegło podobieństwo w zachowaniu scenicznym, które do złudzenia przypominało Agnieszkę Chylińską.
Było spoko, ruchowo, postaciowo, chrypa zbliżona do Agi. Brawo Ewa.
Dwie wspaniałe kobiety w jednym wcieleniu. Brawo.
W głosie było takie 83% Agnieszki Chylińskiej, reszta Ewy Błachnio. Karykatura z tego nie wyszła, wizualnie i aktorsko zachowanie Agnieszki na koncertach wyszło w 1000%, tak więc co nie dośpiewała to dograła i dowyglądała - czytamy w komentarzach pod występem.
Nie zabrakło również krytycznych ocen. Część fanów show zarzuca Ewie Błachnio, że występ nie wyszedł do tego stopnia, że nie obyło się bez autotune'a.
Czy wy też słyszeliście autotune w trakcie występu Ewy? Czyżby było tak źle, że musieli podciągnąć występ?
Oj nie. Z całym szacunkiem do Ewy, ale nie wyszło.
Słabiutko. Karykatura Agnieszki - pisali inni.
Trzeba przyznać, że występ Ewy Błachnio wywołał wiele emocji. Myślicie, że poradzi sobie lepiej w drugim odcinku?