Z usług Krzysztofa Rutkowskiego korzystali Górniak czy Pazura. Brał też udział w sprawie Madzi z Sosnowca

Krzysztof Rutkowski do dziś funkcjonuje w Polsce jako najbardziej znany detektyw-celebryta, mimo że licencję do wykonywania zawodu stracił w 2010 roku. Przez lata pracy angażował się w wiele spraw kryminalnych, o których głośno było w całym kraju.

Krzysztof Rutkowski od lat związany jest ze światem mediów. Dokonaniami chętnie dzielił się w telewizji, skutecznie promując działalność własnej agencji detektywistycznej. Rutkowski współpracował też m.in. ze stacją TVN przy programie "Detektywi", a w 2020 roku związał się z Superstacją, gdzie rozpoczął prowadzenie programu o tematyce kryminalnej. Widać, że byłemu detektywowi mocno zależy na mariażu z polskim show-biznesem. Potwierdza to chociażby fakt, że został jednym z uczestników 13. edycji "Tańca z Gwiazdami". Za przyznanie niskiej noty Krzysztof Rutkowski odgrażał się zresztą Iwonie Pavlović, informując, że jego biuro prowadzi obecnie sprawę Wojtka z Zanzibaru, z którego usług miała korzystać jurorka tanecznego show. To nie jedyna głośna afera, przy której pracował były detektyw.

Zaginięcie Iwony Wieczorek

W 2010 roku 19-letnia Iwona Wieczorek zapadła się pod ziemię, wracając do domu z dyskoteki. Sprawy jej zaginięcia nie rozwiązano do dziś, a w poszukiwania zaangażowany był m.in. Krzysztof Rutkowski. To między innymi za jego sprawą zaginięcie nastolatki nabrało medialnego charakteru, a detektyw na organizowanych co chwila konferencjach prasowych podawał informacje o kolejnych poszlakach. Śledztwo Rutkowskiego doprowadziło do zresztą do odnalezienia osoby, która mogła mieć powiązania z tragedią. Mężczyzna popełnił jednak samobójstwo.

DLOGD
DLOGD Fot. Jan Rusek / Agencja Wyborcza.pl

Poszukiwania Madzi z Sosnowca

Kilka dni po tym, gdy w styczniu 2012 roku rodzice sześciomiesięcznej Madzi z Sosnowca zgłosili jej zaginięcie, Rutkowski z własnej inicjatywy włączył się w akcję poszukiwawczą. Wraz z nimi pojawił się na konferencji prasowej, apelując do osoby, która rzekomo mogła przetrzymywać dziewczynkę. Byłemu detektywowi udało się finalnie nakłonić Katarzynę Waśniewską do przyznania się, że jej córka nie została porwana i zarejestrować rozmowę. Madzia miała wyślizgnąć się z kocyka i uderzyć o podłogę.

DLOKA\Dwojka
DLOKA\Dwojka Fot. Dawid Chalimoniuk / Agencja Wyborcza.pl

Zabójstwo Krzysztofa Olewnika

Działania Krzysztofa Rutkowskiego na pewien czas zastąpiły pracę policji podczas poszukiwań Krzysztofa Olewnika, syna płockiego przedsiębiorcy, który w 2001 roku został porwany dla okupu. Detektyw został jednak oskarżony przez ojca porwanego o wyłudzenie pieniędzy. Włodzimierz Olewnik dość szybko zrezygnował ze współpracy z celebrytą. Rutkowski zaprzecza, aby doszło do wyłudzenia i utrzymuje, że otrzymał wyłącznie zapłatę w wysokości 20 tys. zł. Krzysztof Olewnik zmarł dwa lata po uprowadzeniu, a jego ciało odnaleziono dopiero w 2006 roku.

DLOPL
DLOPL Fot. Tomasz Niesłuchowski / Agencja Wyborcza.pl

Szantażysta Edyty Górniak

W 2006 roku o pomoc poprosiła Rutkowskiego Edyta Górniak. Do jej ówczesnego męża Dariusza Krupy zgłosił się mężczyzna, twierdząc, że jest w posiadaniu materiałów, które mogłyby skompromitować artystkę. Za nieupubliczniane ich zażądał 200 tys. zł. Krupa będący w zmowie z Rutkowskim, spotkał się z szantażystą i przekazał mu obiecaną kwotę. Patrol detektywa zatrzymał mężczyznę i oddał go w ręce policji.

Krzysztof Rutkowski
Krzysztof Rutkowski Fot. Marcin Wojciechowski / Agencja Wyborcza.pl

Rutkowski pomógł też Cezaremu Pazurze

Kilka lat później w podobnej sytuacji co Edyta Górniak znalazł się Cezary Pazura. Aktor, także był szantażowany przez osobę twierdzącą, że może upublicznić kompromitujący film z jego udziałem. Gwiazdor skorzystał z usług Rutkowskiego. Zatrzymanie tego mężczyzny zaplanowano w jednej z warszawskich restauracji i w tym przypadku także zakończyło się sukcesem. Sprawę nagłośnił m.in. "Wprost", który początkowo miał opublikować wywiad z poszkodowanym aktorem. Pazura miał jednak w ostatniej chwili wycofać się z rozmowy na ten temat.

DLOGD
DLOGD Fot . Jan Rusek / Agencja Wyborcza.pl

Zatrzymanie aktora należącego do kabaretu Rafała Kmity

Krzysztof Rutkowski zaangażowany był również w zatrzymanie aktora Piotra P., który próbował wymusić haracz od kolegów pracujących w teatrze dla dzieci, dorywczo zajmujących się konferansjerką. Początkowo Dawid M. i Łukasz współpracowali z Piotrem P., który dawał im zlecenia na prowadzenie imprez. Gdy aktorzy zrezygnowali ze współpracy z nim, ten oskarżył ich o "wykorzystywanie starych klientów" i zażądał od nich pieniędzy.

Krzysztof Rutkowski
Krzysztof Rutkowski Fot. Małgorzata Kujawka / Agencja Wyborcza.pl
Więcej o: