16 sierpnia rozpoczął się Top of the Top Sopot Festival. Na scenie podczas koncertu #iDANCE zaprezentowała się Ewa Farna, Cleo, Agnieszka Chylińska, Margaret, Dominika Gawęda z Blue Cafe, Anna Karwan czy Natalia Przybysz. Nie zabrakło również Nataszy Urbańskiej, która błysnęła płaskim brzuchem. Jednak nie wszyscy popisali się wyczuciem stylu.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Aneta Zając boi się wieszaków, a Cameron Diaz klamek. Doda i Agnieszka Chylińska mają inną fobię
Cleo bardzo rzadko rozpuszcza włosy. Zazwyczaj fani widzą ją w wysoko upiętym kucu, który stał się jej znakiem rozpoznawczym. Tym razem artystka postanowiła zaszaleć z wizerunkiem i to nie tylko za sprwą luźno puszczonych włosów. Postawiła na iście kowbojski styl, połączony z elementami folkloru. Na głowę założyła kapelusz zdobiony koralami. Zdecydowanie w jej stylizacji bardzo dużo się działo i nie wiadomo, na czym należałoby w pierwszej kolejności skupić uwagę.
Dominika Gawęda zadebiutowała w odmienionej fryzurze i na scenie zaprezentowała się w prostej grzywce, która zdecydowanie jej nie pasuje. Stylizacja? Też pozostawia wiele do życzenia. Obszerna koszula przypominała pelerynę mnicha i zlała się w całość z białą spódnicą. Ta sprawiała wrażenie, jakby się pruła przez wystające fragmenty nitek. Plusem są sandałki na obcasie z plastikowymi paskami, które optycznie wydłużyły nogi.
Na odważny "look" zdecydowała się Natasza Urbańska oraz Anna Karwan. Obie postanowiły błysnąć brzuchem w wyciętych sukienkach. Nie zawiodła również Margaret, która słynie z oryginalnych zestawów. Do gorsetowej góry, dobrała jeansowe spodnie.
Czyja stylizacja najbardziej się wam spodobała? Więcej zdjęć z sopockiej sceny znajdziecie w naszej galerii na górze strony.