• Link został skopiowany

Opozda i Królikowski nie rozwiodą się prędko? Prawniczka nie ma dla pary dobrych wieści

Joanna Opozda i Antoni Królikowski oczekują na wyznaczenie terminu rozprawy rozwodowej. Zdaniem ekspertki mogą poczekać na niego jeszcze długo, a powodów jest kilka.
Antek Królikowski, Joanna Opozda
KAPiF

7 sierpnia Joanna Opozda i Antek Królikowski obchodziliby pierwszą rocznicę ślubu. Para rozstała się jednak jeszcze przed narodzinami syna Vincenta, który przyszedł na świat w lutym tego roku. Separacja małżonków odbyła się w atmosferze ogromnego skandalu i rzekomych zdrad, których Królikowski miał dopuszczać się, gdy Opozda była jeszcze w ciąży. Jakby tego było mało, kilka miesięcy później małżonkowie rozpoczęli publiczną walkę i obrzucanie się oskarżeniami, a w całą sytuację zamieszany został ich kilkumiesięczny syn (sprawę dokładnie opisywaliśmy TUTAJ). W takiej sytuacji rozwód aktorskiej pary wydaje się jedynie kwestią czasu. Okazuje się, że nie będzie to wcale takie proste. Prawniczka zajmująca się prawem rodzinnym w rozmowie z "Faktem" ujawniła, że ze względu na ogromne obłożenie na uzyskanie rozwodu w Warszawie trzeba czasem poczekać nawet kilka lat.

Zobacz wideo Joanna Opozda mówi o problemach ze zdrowiem

Ekspertka o rozwodzie Królikowskiego i Opozdy. Może nie nastąpić szybko

O tym, że Joanna Opozda i Antek Królikowski złożyli pozew o rozwód, "Super Express" informował już w połowie maja. Od tego czasu minęły już ponad dwa miesiące, a z doniesień "Faktu" wynika, że rodzice Vincenta nie otrzymali terminu pierwszej rozprawy. Mecenas Agnieszka Dębowska-Szymańska tłumaczy, że nie ma w tym nic dziwnego i wyodrębniła cztery powody, dla których pary rozwodzące się w stolicy nie zrobią tego szybko.

Po pierwsze - jest znacznie więcej spraw rozwodowych, jest ich więcej, nawet o 100 proc. niż przed pandemią, co moim zdaniem jest efektem popandemicznym. Po drugie - pandemia na początku poblokowała wiele spraw, bo dopiero jakiś czas potem wdrożono rozprawy zdalne - wyliczała.

Dodała też:

Po trzecie - wydziały zajmujące się rozwodami w Warszawie przeżyły reorganizację. Po czwarte - niestety pracowników administracyjnych jest za mało - wyjaśnia w rozmowie z "Faktem".

Mecenas Dębowska-Szymańska zaznacza, że wina nie leży po stronie urzędników, którzy bardzo dobrze wywiązują się ze swoich obowiązków. Spraw cały czas przybywa.

W Warszawie sprawy rozwodowe rozpatruje też sąd Warszawa-Praga. Ten sam wydział, który zajmuje się rozwodami, jest też zasypany pozwami od frankowiczów - dodaje.

Prawniczka ujawniła również, że jej klientce sprawę rozwodową wyznaczono dopiero na marzec 2024 roku. Trudno powiedzieć, czy Joanna Opozda i Antek Królikowski też będą musieli czekać jeszcze kilka lat, jednak wiele wskazuje na to, że do sądowej batalii pozostało im jeszcze sporo czasu.

Formalne sfinalizowanie zakończenie małżeństwa to zresztą niejedyne kroki prawne, na które zdecydowała się mama Vincenta. Joanna Opozda utrzymuje, że Antek Królikowski uchyla się od płacenia alimentów, dlatego rzekomo była zmuszona o wystąpienie do sądu o zabezpieczenie potrzeb rodziny.

Więcej o: