• Link został skopiowany

Nowe szczegóły ws. śmierci byłego partnera Sylwii Bomby. Interweniowały służby

27 lipca potwierdziła się niezwykle smutna informacja o śmierci Jacka Ochmana, który przez wiele lat związany był z Sylwią Bombą. Teraz okazuje się, że w mieszkaniu zmarłego konieczna była interwencja policji i straży pożarnej.
Sylwia Bomba, Jacek Ochman
instagram.com/@sylwiabomba, KAPiF

O rozstaniu z Jackiem Ochmanem Sylwia Bomba poinformowała w lipcu ubiegłego roku. Jacek Ochman miał rzekomo problemy z alkoholem, a była partnerka miała podejmować próby, aby pomóc mu wyjść z nałogu. 27 lipca do mediów trafiła informacja, że Ochman nie żyje, a Sylwia Bomba początkowo nie chciała komentować tych doniesień. Jeszcze tego samego dnia Znicz Pruszków w rozmowie z Plotkiem potwierdził smutną informację. Portal przeambitni.pl dotarł z kolei do sąsiada zmarłego, który przekazał, że w mieszkaniu Ochmana obecna była straż pożarna i policja. Te doniesienia w rozmowie z "Faktem" potwierdził rzecznik prasowy komendanta straży pożarnej.

Zobacz wideo Sylwia Bomba wsparła Joannę Opozdę

Nowe informacje w sprawie śmierci Jacka Ochmana. Oświadczenie straży pożarnej

Sąsiad Jacka Ochmana przekazał, że do mieszkania mężczyzny zostały wezwane służby. Powiedział, że przyczyną był najprawdopodobniej nieprzyjemny zapach, który wydostawał się z pomieszczenia. Potwierdził także, że były partner Sylwii Bomby miał problemy z alkoholem.

Ogólnie policja miała problemy, aby wejść do środka, ale w końcu im się udało i wywieźli ciało w czarnym worku. Przyjechała też straż pożarna, aby pomóc - komentował mężczyzna.

Fakt interwencji służb potwierdził bryg. Karol Kierzkowski, rzecznik prasowy komendanta głównego PSP.

26 lipca 2022 roku o godzinie 19:06 (...) miała miejsce interwencja strażaków, którzy udzielali wsparcia policji. Działania PSP polegały na otwarciu drzwi balkonowych na trzecim piętrze. Następnie ratownik PSP wraz z policjantem przedostał się do lokalu mieszkalnego - cytuje "Fakt" przesłane oświadczenie.

Po informacji o śmierci Jacka Ochmana Sylwia Bomba otrzymała ogrom wsparcia od fanów. Ostatecznie była partnerka zmarłego także zabrała głos i pożegnała go w czułym wpisie w mediach społecznościowych. Nie ukrywała, że przezywa obecnie trudne chwile.

Sylwia Bomba i Jacek Ochman byli parą przez wiele lat, a w 2018 roku doczekali się córki Antoniny. W wywiadzie, którego gwiazda "Gogglebox" udzieliła "Party" krótko po rozstaniu, podkreśliła, że Ochman jest bardzo dobrym ojcem i mimo że ich związku nie udało się uratować, obydwoje dbają o to, aby miał kontakt z córką.

Więcej o: