Maja Hyży drugą córkę urodziła przez cesarskie cięcie. To już czwarte dziecko artystki, a drugie z Konradem Kozakiem. Dumna gwiazda już pokazała twarz noworodka. Przyznała jednak, że długo nie zamierza zwlekać z powrotem do pracy po porodzie. Kalendarz Hyży pęka w szwach. W sierpniu rusza w trasę koncertową z Dwójką. Gwiazda tuż przed samym rozwiązaniem nagrała fanom pogadankę, w której pokazała udogodnienia w placówce, w której rodziła. Było bardzo luksusowo.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Klara Lewandowska zna kilka języków, a Stanisław Rozenek szyje. Oto talenty dzieci gwiazd
Maja Hyży po raz drugi rodziła w Szpitalu Specjalistycznym Świętej Rodziny. Na 45 minut przed porodem gwiazda znalazła siły, by pokazać fanom, w jakich warunkach będzie rodzić. Cena za poród w tym miejscu wynosi 2550 zł bez kosztu opieki nad noworodkiem i wzrasta w zależności od tego, czy jest to poród mnogi, bądź patologia ciąży.
Jest cudownie. Mam trochę inną salę, trochę większą. Komfort przebywania w szpitalu podczas porodu i po porodzie jest mega ważny i uważam, że to jest strzał w dziesiątkę - zaczęła Maja.
Artystka mogła liczyć na pojedynczy, przestronny pokój z własną łazienką. Przewidziano również oddzielne pomieszczenie dla osoby towarzyszącej, która także miała swoją łazienkę. W pokoju gwiazdy można było zauważyć, duże, małżeńskie łóżko, czy nawet aneks kuchenny z najpotrzebniejszym wyposażeniem. Nie zabrakło również telewizora i klimatyzacji. Maja przyznała, że rodząc synów, nie mogła liczyć na takie udogodnienia i źle to wspomina.
Więcej zdjęć znajdziecie w naszej galerii na górze strony.