Bądź na bieżąco. Więcej o życiu gwiazd przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Julia Wieniawa ma grafik wypełniony po brzegi. Ostatnio potwierdziła, że zagra podczas Męskiego Grania oraz Orange Warsaw Festival. Jakiś czas temu wróciła z hiszpańskiej wyspy, gdzie pracowała w ramach współpracy ze znaną marką odzieżową. Celebrytka często bierze udział w sesjach, eventach, co łączy się z mocnym i trwałym makijażem. Nic więc dziwnego, że podczas weekendu zrezygnowała z niego i pokazała się w wersji naturalnej. Stylizacja i włosy to hit!
Aktorka, jak tylko może korzysta z możliwości, aby dać cerze odpocząć i nie sięga po kosmetyki kolorowe. Widać, że czuje się dobrze w takiej wersji, ponieważ chętnie dzieli się naturalnymi zdjęciami w mediach społecznościowych. Wieniawa odkłada pędzle i podkład nie tylko podczas licznych wakacji, ale także w Warszawie na co dzień.
Młoda gwiazda w sobotnie popołudnie załatwiała sprawy w stolicy, jeżdżąc swoim Mini. Bez makijażu wyglądała pięknie.
Aktorka była ubrana w szarą, modną marynarkę oraz bojówkowe jeansy w vintage stylu. Dobrała do tego markowy pasek Gucci i efektowny kapelusz. Włosy rozpuściła, zostawiając z przodu dwa kosmyki drobno zaplecionych warkoczyków. W tym "looku" wyglądała naprawdę efektownie. Fani nie kryli zachwytu nad stylizacją Julii Wieniawy i jej naturalnym pięknem. Pisali:
Jak zwykle stylówka klasa!
Bez makijażu i proszę, jaka ładna buzia.
Pisałam to już, ale serio bez makijażu tak super wyglądasz.
Zgadzacie się ze słowami internautów? Co myślicie o naturalnym "looku" Julii Wieniawy?