Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń ze świata znajdziesz pod adresem Gazeta.pl
Damian Michałowski to dziennikarz i prezenter radiowo-telewizyjny. Słuchacze Radia Zet doskonale go znają z audycji "Uważam ZET", ale największą popularność przyniosła mu rola prowadzącego w porannym programie "Dzień dobry TVN". W śniadaniówce partneruje mu Paulina Krupińska. Prywatnie mężczyzna jest ojcem dwójki dzieci: syna Henryka i córki Heleny. Dziennikarz chętnie publikuje zdjęcia z dziećmi na Instagramie, gdzie dzieli się ich perypetiami i wspólnie spędzonymi chwilami.Teraz Michałowski zdecydował się włączyć w czynną pomoc uchodźcom. W jego domu zamieszkała kobieta z Ukrainy wraz ze swoją córką. Wygląda na to, że kobiety już się zaaklimatyzowały.
Dziennikarz TVN wraz z żoną udzielili schronienia Gali i Lenie, które z Ukrainy zabrały ze sobą także psa. Matka z córką przez kilka dni uciekały z Kijowa. Widok ciepłego pokoju, z czystą pościelą niezwykle je wzruszył. Damian Michałowski cieszy się, że kobiety dobrze się u niego czują. Panie postanowiły się odwdzięczyć gospodarzom i przygotowały dla nich prawdziwą ucztę. Prezenter poinformował o tym swoich fanów na Instagramie.
Nasi wspaniali goście czują się u nas coraz lepiej. Otwierają się coraz bardziej, co na początku było naprawdę trudne. Wczoraj świętowaliśmy nawet czwarte urodziny Achillesa - ich psiaka amstafa. A wieczorem panie przygotowały pyszne bułki, pierogi i placinta - cieszył się.
Dziennikarz zdradził także, że kobiety nie tracą czasu i już pomagają innym, chociaż same także potrzebowały pomocy. Dziewczynka pomaga w sklepie dla Ukraińców, a jej mama przygotowuje kolejne pyszne dania.
Michałowski wykorzystuje swoje media społecznościowe, żeby dawać przykład tego, jak należy pomagać w tym trudnym czasie. Dzieli się swoimi doświadczeniami i promuje też inne formy solidaryzowania się z naszymi wschodnimi sąsiadami.