Więcej na temat rodziny królewskiej przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
W ostatnich dniach troska o stan zdrowia 95-letniej królowej Elżbiety zdecydowanie się zwiększyła. Brytyjska monarchini z powodu zakażenia COVID-19 i podeszłego wieku jest teraz pod czujnym okiem lekarzy, najbliższych współpracowników oraz rodziny. Pałac Buckingham, biorąc pod uwagę powyższe powody, postanowił anulować zdalne audiencje, w których miała wziąć udział. Głos zabrał rzecznik prasowy.
Zdecydowano, że ze względów zdrowotnych zostaną odwołane audiencje, które miała mieć brytyjska monarchini. Jak podaje "The Guardian", rzecznik pałacu oświadczył:
Dwie wirtualne audiencje, które pierwotnie zaplanowano na dzisiaj, zostały przeniesione na późniejszy termin. Jej wysokość nadal wykonuje proste zadania - podkreślił.
Biorąc pod uwagę stan zdrowia monarchini, postanowiono także ograniczyć zakres jej obowiązków do minimum w celu szybkiego powrotu do sił po łagodnym przebiegu koronawirusa.
Nie ma w planach również żadnych dodatkowych zobowiązań w tym tygodniu - podkreślił rzecznik.
Monarchini zachorowała na COVID-19, ale przechodzi go łagodnie, o czym wielokrotnie zapewniali reprezentanci pałacu.
Jej wysokość ma łagodne objawy przeziębienia, ale prawdopodobnie w przyszłym tygodniu będzie kontynuowała lżejsze zadania w Windsorze - wyznał.
Królowa skończy w kwietniu 96 lat. Pierwszy raz przeciwko COVID-19 zaszczepiła się w styczniu 2021 roku. Aktualnie według brytyjskich źródeł jest już dawno po trzech dawkach szczepionki na koronawirusa.
Plotek.pl jest dla Was i dla Was piszemy o rozrywce. Ale to nie znaczy, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie w tych miejscach: