Więcej ciekawostek z życia gwiazd znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Dorota Gardias jest jedną najbardziej rozpoznawalnych prezenterek prognozy pogody w Polsce. Od lat związana z telewizją TVN, stała się jedną z najpopularniejszych twarzy stacji. W życiu prywatnym prezenterki wiedzie się doskonale. Nawet w trudniejszych momentach może liczyć na wsparcie partnera, o czym chętnie opowiada w wywiadach. Wystarczy zobaczyć jej zdjęcia z Dariuszem Pachutem, żeby przekonać się, że para ma się doskonale. Coś innego zaczęło jednak martwić jej fanów. Ostatnio gwiazda pojawiała się znacznie rzadziej w telewizji. U części internautów wzbudziło to niepokój. Bali się, że to koniec współpracy prezenterki z ich ulubioną telewizją. Na Instagramie Dorota Gardias rozwiała wszelkie wątpliwości.
Dłuższa nieobecność ulubionej prezenterki prognozy pogody dla niektórych fanów była uciążliwa. Zaczęli się niecierpliwić. Na Instagramie dopytywali, co się stało, że Dorotę Gardias coraz trudniej zobaczyć na antenie TVN.
Co się stało, że nie prowadzi pani pogody po "Faktach"? - zapytał jeden z fanów.
Dorota Gardias odpowiedziała, rozwiewając wszelkie wątpliwości.
Prowadzę, prowadzę, ale są pewne roszady w naszym grafiku, związane z piątą falą pandemii, z feriami. Dziś mam pogodę po Faktach, a w przyszłym tygodniu już wracamy do systemu środowego - stwierdziła.
Też tęsknicie za jej obecnością na ekranie?
Internauci w szoku po wynikach Eurowizji Junior. Lawina komentarzy. "Zostaliśmy oszukani"
Rzadki widok. Rogacewicz na zdjęciu z synem. "My mężczyźni"
Eurowizja Junior 2025. Znamy miejsce Polski!
Smaszcz o Nawrockiej. "Daje się komuś przebierać i to chyba nie najlepiej"
Wpadka Donalda Trumpa. Poległ, gdy wspomniał o żonie
Smaszcz nie zostawia suchej nitki na celebrytkach. "Rozwiodła się, a już za chwilę wychodzi za mąż"
Rodzina Bruce'a Willisa podjęła trudną decyzję. Są już gotowi na najgorsze
Nowe zdjęcia ze ślubu Anity i Adriana ze "ŚOPW". Szok, kto pojawił się na imprezie
Posłuchałem świątecznej piosenki Republiki i Zenka, żebyście wy nie musieli. Najgorszy jest teledysk