Więcej o gwiazdach przeczytasz na portalu Gazeta.pl
Chociaż od nagłego odejścia Michaela Jacksona niedługo minie już 13 lat, to nie brakuje osób, które wierzą, że król popu sfingował własną śmierć. W sieci pojawiło się już mnóstwo teorii spiskowych na ten temat, znajdziemy również liczne filmiki czy fotografie, którą maja być dowodem na to, że artysta żyje. Niedawno opublikowane nagranie wywołało poruszenie w gronie zwolenników tej popularnej teorii spiskowej.
Na filmiku uwieczniono dwóch mężczyzn, którzy wdali się w bójkę w centrum handlowym. Jeden z nich łudząco przypomina Michaela Jacksona. To Santana Jackson, czyli artysta który zawodowo zajmuje się naśladowaniem króla popu. Kolejną pasją Santany są sporty walki. Często bierze udział w zawodach wrestlingowych, jest również zapaśnikiem, a próbkę jego umiejętności możemy zobaczyć na nagraniu.
Jak wyjaśnił Santana, bójka została sprowokowana przez mężczyznę, który bez powodu zaczepił go w centrum handlowym. Imitator króla popu unieruchomił napastnika w samoobronie, jednak niewiele zabrakło, by walka skończyła się tragicznie. Zapaśnik przez kilkanaście sekund podduszał agresora, na szczęście w pewnym momencie zaczęli reagować przechodnie, którzy odciągnęli mężczyzn od siebie.
Filmik z bójką, w której rzekomo bierze udział Michael Jackson został opublikowany na Twitterze. Tam zrobił furorę - obejrzało go ponad 2,5 miliona osób.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!