Więcej artykułów ze świata show-biznesu znajdziesz na Gazeta.pl.
Na początku lat 90. Ewa Wachowicz była skromną dziewczyną z małej wsi, obok której urody nie dało się jednak przejść obojętnie. Cała Polska usłyszała o niej jesienią 1992 roku, gdy sięgnęła po tytuł Miss Polonia. Mało tego, w tym samym roku reprezentowała kraj w konkursie Miss World, w którym stanęła na trzecim stopniu podium. To właśnie sukces w konkursach piękności otworzył jej drogę do dalszej kariery.
Choć od konkursu Miss Polonia, w którym Ewa Wachowicz po raz pierwszy włożyła koronę, minęło już 30 lat, ona nie przestaje zachwycać. Ma na koncie wiele sukcesów. Wydała kilka książek kulinarnych, prowadziła autorski program w telewizji "Ewa gotuje", a u boku Wojciecha Modesta Amaro była jurorką w popularnym programie Polsatu "Top Chef". Mimo sporych osiągnięć, nadal utożsamia się z miss.
Ewa Wachowicz opublikowała na Instagramie pamiątkową okładkę dla magazynu "Miliarder" z 1992 roku. Widzimy na niej roześmianą byłą miss w koronie, którą w tamtym roku okrzyknięto najpiękniejszą Polką.
Takie wzruszające wspomnienie sprzed 30 lat - napisała.
Pod postem pojawiło się wiele komplementów i pozytywnych komentarzy.
To my się znamy 30 lat? To jakiś kosmos - napisała Marzena Rogalska.
Pamiętam doskonale. Zawsze z zapartym tchem śledziłam Miss Polonia. Doceniam, że nadal jest pani dla nas widoczna. Niewiele miss jest tak aktywnych.
Ciągle taka sama - czytamy w komentarzach.
Tytuł okładki "Miliardera" brzmi: "Ewa Wachowicz. Urban w spódnicy". Przypomnijmy, że była miss na pewnym etapie życia zaangażowała się w politykę. Jesienią 1993 r. premier Waldemar Pawlak zaproponował jej stanowisko sekretarza prasowego. Z kolei Jerzy Urban w latach 1981–1989 był rzecznikiem Rady Ministrów PRL.