Już we wtorek odbędzie się uroczysta premiera filmu "8 rzeczy, których nie wiecie o facetach", w którym zagrała Alicja Bachleda-Curuś. Aktorka prawdopodobnie pojawi się na wydarzeniu w jednym z kin, Właśnie to ma być powodem jej wizyty w Polsce. W sobotę fotoreporterzy robili jej zdjęcia na rogu Hożej i Marszałkowskiej w Warszawie. Aktorka gościła bowiem w "Dzień dobry TVN".
Alicja Bachleda-Curuś stroni od opowiadania w mediach o życiu prywatnym, a na Instagramie na próżno szukać zdjęć z jej nastoletnim synem Henrykiem czy nowym partnerem. Nikogo nie powinno więc dziwić, że na kanapie TVN-owskiej śniadaniówki mówiła jedynie o postaci, w którą wcieliła się w nowym filmie. Miała na sobie jasną marynarkę z granatowymi przeszyciami oraz skórzane spodnie.
Tuż po zejściu z anteny aktorka udała się do wyjścia. Na zewnątrz czekał na nią tłum fotoreporterów. Gwiazda miała na sobie płaszcz ze złotymi guzikami. Rękawy 3/4 sprawiły, że stylowo wystawały spod nich rękawy jasnej marynarki, tworząc piękne kolorystyczne połączenie. Alicja Bachleda-Curuś nie zważała na śliską nawierzchnię i ryzykując upadkiem, paradowała po stolicy w kozakach na obcasie. Zamiast torby miała stylowy plecaczek.
ZOBACZ TEŻ: Alicja Bachleda-Curuś trzymała związek w tajemnicy. Aż tu nagle doniesienia o ślubie