Alicja Bachleda-Curuś nie jest zwolenniczką wrzucania codziennych relacji ze swojego życia i opowiadania o nich ciekawskim fanom. Jej prywatność jest odcięta grubą kreską od jej działań w mediach, w dużej mierze związanych z pracą. Ostatnio jednak ujawniła nieco więcej - pokazała nawet zdjęcie 11-letniego Henryka.
Alicja Bachleda-Curuś pokazała zdjęcie, którego głównym bohaterem jest Henry Tadeusz (oraz pies), jednak uwagę najbardziej przyciąga co innego. Widzimy na nim Henryka schowanego za dynią ozdobioną z okazji Halloween. Za plecami chłopca rozpościera się jednak zapierający dech w piersiach widok na Los Angeles. Widać, że aktorka ma także basen i może z niego korzystać przez cały rok, bo pogoda w tamtych rejonach niemal zawsze jest słoneczna.
Alicja zdjęciem i opisem nawiązała do Halloween i tradycji przebierania się oraz odwiedzania okolicznych domów w celu zdobycia słodyczy. Aktorka nie ukrywa, że cieszy z faktu, że w tym roku wygląda to inaczej. Dynia na stole wskazuje mimo wszystko, że Bachleda-Curuś zadbała o odpowiednią dekorację klimacie Halloween.
Alicja Bachleda-Curuś Instagram/alicjabc
Ostatnio media donosiły, że Alicja przeprowadziła się do nowego partnera, z którym obecnie jest zaręczona. Jest więc spora szansa na to, że zdjęcie z tarasu zostało zrobione właśnie u niego, jednak - jak wspominaliśmy - aktorka bardzo mocno chroni prywatność. Dlatego pewnie za szybko nie dowiemy się, jak wygląda prawda.