• Link został skopiowany

Sąsiedzi Ryszarda Rynkowskiego przerwali milczenie. "Trochę wywija"

Ryszard Rynkowski otrzymał zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. Teraz jego sąsiedzi zabrali głos.
Sąsiedzi Ryszarda Rynkowskiego przerwali milczenie. 'Trochę wywija'
fot. KAPIF.pl

Ryszard Rynkowski miał być jedną z gwiazd koncertu w Opolu w związku ze zbliżającymi się obchodami urodzin Jacka Cygana. Doszło jednak do sytuacji, która pokrzyżowała jego plany. W trakcie drogi na miejsce piosenkarz doprowadził do kolizji. Wyszło na jaw, że podczas jazdy samochodem był pod wpływem alkoholu. "W jego krwi było 1,6 promila alkoholu. Mężczyzna usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości" - przekazał wtedy dla "Super Expressu" młodszy aspirant Paweł Dominiak, rzecznik prasowy brodnickiej policji. Teraz głos zabrali sąsiedzi muzyka.

Zobacz wideo Edyta Zając wygrała "Taniec z gwiazdami". Miała poważny wypadek

Ryszard Rynkowski spowodował wypadek. Teraz jego sąsiedzi zabrali głos

Ryszard Rynkowski spowodował wypadek w drodze na wydarzenie. Artysta uderzył w jeden z samochodów w chwili, w której nieprawidłowo wymijał inne auto. Po całej sytuacji oddalił się z miejsca zdarzenia. Do wypadku doszło w okolicach Brodnicy. Piosenkarz mieszka niedaleko tej miejscowości, w Zbicznie. Dziennikarz portal o2.pl dotarł do sąsiadów Rynkowskiego. Jedna z pań pozytywnie wypowiedziała się o artyście. "Znany jest, lubiany. Co jakiś czas widzę go w sklepie. Pomaga niektórym, udziela się. To dobry człowiek. Wrażliwy" - przekazała. "Trochę wywija, ale od lat jest częścią naszej wspólnoty" - powiedział inny mężczyzna. Nie sprecyzował jednak, o co dokładnie chodzi.

Ryszard Rynkowski wydał specjalne oświadczenie. Tak przepraszał 

Ryszard Rynkowski przeprosił za kolizję, którą spowodował. W oświadczeniu zwrócił się szczególnie do fanów, których bardzo zawiódł. Obiecał, że wyciągnie wnioski z tej sytuacji. "Drodzy Fani, chciałem wszystkich Was najmocniej przeprosić za zdarzenie z dnia 14 czerwca 2025 roku. Zdaję sobie sprawę z tego, że zawiodłem wielu z Was, szczególnie wspaniałą opolską publiczność. Obiecuję, że sytuacja ta stanowić będzie dla mnie lekcję, z której wyciągnę odpowiednie wnioski" - przekazał Rynkowski w oświadczeniu, do którego dotarła redakcja Jastrząb Post. Adwokat artysty również zabrał głos. "Jednocześnie, odnosząc się do pojawiających się w przestrzeni medialnej informacji dotyczącej stwierdzonej u Ryszarda Rynkowskiego zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu, obrona wskazuje, iż dla ustalenia rzeczywistego stężenia alkoholu niezbędne będzie przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego, bowiem w sprawie zachodzi szereg wątpliwości, których rozstrzygnięcie wymaga wiadomości specjalnych" - przekazał Adam Kozioziembski. ZOBACZ TEŻ: Adwokat Rynkowskiego ujawnia, co zamierzają udowodnić. Wspomina o stężeniu alkoholu

Więcej o: