Więcej ciekawych newsów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Śmierć Żory Korolyova wstrząsnęła jego bliskimi i fanami. Zmarł w wieku 34 lat. Tancerza pożegnała rodzina i przyjaciele z branży. Post wspominający Korolyova pojawił się również na Instagramie Ivana Komarenko, który nie tylko, nie dostosował się do prośby partnerki tancerza, ale napisał również o "winowajcach" odpowiedzialnych za jego śmierć. Kontrowersyjne słowa wokalisty skomentował Stefano Terrazzino, który przyznał, że muzyk w ten sposób chce zwrócić na siebie uwagę.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Znani Polacy, którzy odeszli w 2021. Kto zmarł w tym roku? Aktorzy, piosenkarze, celebryci
Ewelina Bator przekazała smutną informację do wiadomości publicznej o śmierci Żory. W emocjonalnym poście zwróciła się do fanów i poprosiła, by nie snuli domysłów na temat powodu jego śmierci. Tej prośby Ivan Komarenko nie mógł spełnić, publikując na Instagramie zdjęcie z nieżyjącym tancerzem. W opisie przedstawił również swoją tezę na temat przedwczesnej śmierci Korolyova, sugerując przy tym, że mogła mieć ona związek z szczepieniami na COVID-19.
Żora znałem cię bardzo dobrze. Przetańczyliśmy wspólnie całą, piątą Tańca z gwiazdami" w 2007 roku. Gościliśmy razem u p. redaktor Elżbiety Jaworowicz w programie "Sprawa dla reportera". Nie raz spotkaliśmy się? na kawie. Wczoraj wieczorem jak się dowiedziałem o twojej śmierci, do rana nie byłem w stanie powstrzymać emocji. Odpoczywaj w spokoju mój przyjacielu. Winowajcy kiedyś odpowiedzą za swoje winy. Albo tutaj albo przed Bogiem i Historią. - czytamy.
O Ivanie Komarenko w ostatnim czasie zrobiło się głośno, za sprawą głoszonych przez niego teorii antyszczepionkowych.
Tancerz w rozmowie z "Faktem" odniósł się do słów wokalisty i przyznał, że niepotrzebnie publikował kontrowersyjny post. Twierdzi również, że muzyk w ten sposób chce zwrócić na siebie uwagę.
Ja nie znam dobrze pana Ivana. Kojarzę, że w mediach społecznościowych chętnie umieszcza posty, które wzbudzają kontrowersje. Naprawdę nie wiem, jak mam się odnieść do tego wpisu. Nie znam człowieka, nie wiem, co miał na myśli, ale uważam, że te wszystkie spekulacje dokoła są teraz niepotrzebne. Może to jest sposób zwrócenia na siebie uwagi. Nie wiem, dlaczego napisał coś tak mocnego - powiedział.
Patrząc na prośbę rodziny Żory Korolyova, słowa Ivana Komarenko są zupełnie nie ma miejscu.
Jego dziewczyna osobiście prosiła, żeby nie spekulować o przyczynach śmierci. To jest bardzo przykre i trzeba dać ludziom spokój. Ja i tancerze, z którymi rozmawiałem, trzymamy się z daleka od spekulacji, ale niestety nawet w takiej sytuacji znajdą się ludzie, którzy szukają jakiejś sensacji - dodał tancerz.
Trudno nie zgodzić się ze słowami Stefano Terrazzino.