Więcej o życiu gwiazd przeczytasz w gazeta.pl
Żora Korolyov był wybitnym tancerzem w stylu standardowym i latynoamerykańskim. Szersze grono publiczności poznało go dzięki jego udziałowi w programie "Taniec z Gwiazdami". 21 grudnia partnerka tancerza, Ewelina Bator poinformowała o jego śmierci. Informacja wstrząsnęła fanów i kolegów, którzy pracowali z tancerzem. Pod ostatnim postem Żory można odnaleźć wiele sławnych nazwisk żegnających go. Za słowa wsparcia i kondolencje na Instagramie dziękuje Ewelina Bator.
Nie jestem w stanie odpisać nawet wam wszystkim, dlatego przepraszam, że tak tutaj, ale chcę, żebyście wiedzieli, że Żora zostanie pochowany w Warszawie, w mieście, które kochał i wśród ludzi, którzy chcą go pożegnać. Nie znamy jeszcze daty – poinformuję was, kiedy to nastąpi. Opiekuję się jego mamą, a ona opiekuje się mną. Dziękuję wam za każde słowo wsparcia. Nie macie pojęcia, jak wiele znaczy.
Ewelina Bator, przekazując smutną informację do wiadomości publicznej o śmierci Żory, napisała, że potrzebuje ciszy. Od tamtego czasu o jego odejściu możemy przeczytać niemal wszędzie. Doprowadziło to do szukania przyczyny śmierci tancerza. "Super Express" podał, że prawdopodobną przyczyną jest zapalenie mięśnia sercowego. Partnerka Żory na Instagramie w pięknych słowach żegna go i prosi, by nie spekulować na temat przyczyny śmierci.
Nie spekulujcie, proszę, o przyczynie jego śmierci. Jest ona nieznana jeszcze. Nie wciągajmy w to politycznych tematów. Chcę, żebyście wiedzieli, że Żora dla każdego z was miał wiele miejsca w swoim sercu. Módlcie się za niego. Wspominajcie. Uśmiechajcie się do niego. On będzie zawsze z nami. Kochany mój… Zostawiłeś po sobie morze lejących się łez, a to tylko znaczy, że twoje życie miało sens. Dziękuję ci, że tak wiele mnie nauczyłeś i dałeś miłość, której niektórzy nie przeżyją przez całe swoje długie życie.
Najbliższym składamy jak największe wyrazy współczucia.