Więcej informacji na ten temat znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Sam Prezes TVP wieczorem, po godzinach pracy zajął się sprawą jej zatrudnienia Barbary Kurdej-Szatan. Aktorka kilka dni wcześniej wyraziła swoją emocjonalną opinię o sytuacji na granicy. Jacka Kurskiego musiało uwierać, że nadal jest pokazywana w hitowym serialu TVP "M jak miłość", dlatego w późnych godzinach wieczornych Kurdej-Szatan straciła posadę w serialu. Pod komunikatem prezesa na Twitterze zawrzało - nie zabrakło głosów, że w stacji pracować mogą wyłącznie osoby o poglądach zgodnych z działaniami rządu.
We wtorkowy wieczór 9 listopada na Twitterze szefa TVP Jacka Kurskiego ukazała się wiadomość, w której zapowiedział, że Barbara Kurdej-Szatan nie będzie już więcej występować w produkcjach stacji. Nagrane już odcinki serialu z jej udziałem zostaną wyemitowane, ale w kolejnych już jej nie zobaczymy.
Post prezesa był szeroko komentowany i udostępniany w sieci. Oczywiście znalazło się spore grono przyklaskujące tej decyzji. Jednak wielu komentujących źle ją oceniało. Internauci wskazywali, że zwalniając aktorkę, TVP pokazuje, że w Polsce nie ma miejsca na wolność słowa i wyrażanie własnych opinii na prywatnych kanałach społecznościowych.
A co z wolnością wyrażania swoich poglądów? Czym się różnicie od komunistycznego reżimu? Mścić się na kobiecie, że nie potrafi bez emocji patrzeć, jak dzieci są wywożone do lasu i skazywane na śmierć?
Cenzura! - grzmiał.
Wiele osób poruszało też aspekt prawny całej sytuacji. Zwolnienie pracownika za jego prywatne poglądy narusza jedną z podstawowych zasad prawa pracy - niedyskryminowania w zatrudnieniu. Nawet jeśli aktorka nie była zatrudniona na podstawie Kodeksu pracy, to i tak wolność wyrażania poglądów gwarantuje jej Konstytucja RP.
A to tak można?! Mogę sobie zwolnić pracownika za jego poglądy polityczne i emocjonalną ocenę rzeczywistości? Wiesz pan, że w sądzie skończycie… prawda?
Bez cienia refleksji, jawnie dyskryminuje pan ludzi ze względu na poglądy i macie czelność udawać "pluralizm" i neutralność światopoglądową?
Jeden z komentujących zwrócił też uwagę, że oczywiście TVP nie musi liczyć się z karami za bezprawne zwolnienie aktorki, bo przecież odszkodowanie zostanie wypłacone z pieniędzy abonentów - czyli naszych pieniędzy.
Kto zapłaci odszkodowanie? Pan? Czy ja z resztą obywateli?
Barbara Kurdej-Szatan przeprosiła już za swój emocjonalny wpis. To jednak raczej nie zmieni decyzji szefa TVP.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Nie żyje Agnieszka Maciąg. Znana modelka i pisarka miała 56 lat
Nowy kolor włosów Wieniawy dodał jej lat? Fryzjer gwiazd mówi wprost
Agnieszka Kaczorowska 26 listopada zabrała głos ws. "Klanu". Postawiła sprawę jasno
Agnieszka Maciąg kilka miesięcy przed śmiercią poinformowała o chorobie. Już wcześniej się z nią zmagała
Maciąg i Wolański zmagali się z poważnym kryzysem. "Z pozoru idealnie, a wewnątrz..."
Agnieszka Maciąg urodziła córkę po czterdziestce. "Mówiono, że ciąża w tym wieku może być zagrożona"
Posągowa Krupa, Opozda z ciekawym detalem. U Rozenek na evencie świetnie zagrały dodatki
Żona Piotra Adamczyka szczerze o leczeniu niepłodności. Karolina Szymczak nadaje ze szpitala: Czekamy na cud
Nie żyje aktor znany m.in. ze "Świata według Kiepskich". Miał 94 lata