Joanna Górska, dziennikarka Polsat News, w 2018 roku wyznała, że jest chora na raka. O nowotworze piersi poinformowała swoich fanów na Facebooku: "Czas powiedzieć, o co chodzi. Jestem chora". Prezenterka przeszła ciężką operację wycięcia guza oraz chemioterapię. Zrezygnowała z pracy i wraz z partnerem, Robertem Szulcem, stawili czoła chorobie.
Przez chemioterapię Joanna Górska straciła wszystkie włosy, co było dla niej pewnym symbolem. Niejednokrotnie, w czasie leczenia, dziennikarka pisała o swoich emocjach i publikowała zdjęcie w krótkich włosach oraz bez peruki. Jej celem było wspieranie wszystkich, których dotknęła choroba.
Założyła też Fundację Silni Sobą, która pomaga parom w powrocie do normalności po raku i z chorobami przewlekłymi.
Zmiany formy zatrudnienia są konieczne, aby moja aktywność mogła być optymalnie dzielona między fundację a pracę w mediach - wyznałą wówczas w mediach.
Od zakończenia terapii minęły już trzy lata. Lekarze zapewniają, że jest zdrowa. W rozmowie z "Galą" na początku tego roku mówiła, że nadal nie jest przekonana, poza tym doskwierają jej skutki uboczne leczenia. Założyła wtedy, że poczuje się pewnie, gdy osiągnie trzy cele:
Odzyskam siebie, gdy będę mieć włosy takiej długości jak przed rakiem, gdy przebiegnę 10 kilometrów bez zadyszki, bo tyle wcześniej biegałam, i gdy wrócę do wagi sprzed choroby. Dopóki nie osiągnę tych trzech celów, nie poczuję, że mam to za sobą.
Jeden cel właśnie został osiągnięty. Dziennikarka poinformowała na Instagramie, że nareszcie może cieszyć się długimi włosami.
Od momentu, kiedy miałam zaledwie puszek na głowie, przez pierwszy kucyk, po dziś, kiedy mam włosy dłuższe niż przed rakiem… choć w krótkich też czułam się super.
Do wpisu dołączyła zdjęcie z salonu fryzjerskiego. Prezentuje na nim nową fryzurę i rozjaśniony kolor. Na koniec Joanna Górska pyta, jakie znaczenie mają włosy:
To tylko włosy, czy aż włosy?
Fani dzielą się w komentarzach swoimi przejściami związanymi z rakiem.
Aż włosy, po tej paskudnej chorobie jak dziecko się cieszyłam, kiedy zaczęły odrastać.
Aż włosy. Po leczeniu to ważna cześć odzyskania siebie.
A wam podoba się nowa fryzura dziennikarki?