Za nami pierwszy dzień 58. Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu, gdzie na scenie zaśpiewały największe gwiazdy estrady. Małgorzata Tomaszewska wystąpiła w roli prowadzącej i zaprezentowała się w zjawiskowych kreacjach. Jedna z jej sukienek wywołała niemałe zamieszanie. Fani zwrócili uwagę, że kreacja wygląda jak kopia ślubnej kreacji Małgorzaty Rozenek-Majdan. Ewa Minge, która odpowiada za projekt sukni z syrenim ogonem, zabrała głos i przyznała, że tak prowadzi się największe marki modowe na świecie.
Małgorzata Tomaszewska mimo pięknych kreacji nie uniknęła wpadek na scenie. Gdy pokazała się w dopasowanej do ciała sukni i z syrenim ogonem, internauci szybko skojarzyli, że podobny projekt widzieli już w przeszłości. W innej wersji kolorystycznej tej sukienki ślub wzięła Małgorzata Rozenek. Obie kreacje wyszły spod ręki Ewy Minge. Projektantka pośpieszyła z wyjaśnieniami i przyznała, że to nie była kopia, tylko nowa interpretacja kulowego modelu z jej marki. Zauważyła również, że najbardziej znane domy mody są wierne swoim flagowym projektom.
I o to w modzie i marce chodzi właśnie, żeby mieć własny styl. Po wczorajszym festiwalu w Opolu rozgorzała dyskusja w internecie, że Małgorzata Tomaszewska miała skopiowaną sukienkę ślubną od Małgorzaty Rozenek. Faktycznie łudząco podobny styl, choć jednak różne. Szczęśliwie nie była to kopia, a ręka tej samej projektantki - moja. Na tym właśnie polega urok własnego DNA u projektanta, że trzyma się swoich kultowych modeli, traktując je jako rdzeń marki. Tak działają największe domy mody na świecie - zaczęła wywód.
Ewa Minge nie ukrywała, że kreacje zdobione syrenim ogonem od lat są oferowane przez jej markę. Zwróciła również uwagę, że spotkała się z łudząco podobnym do swojego projektem innego twórcy, jednak nie "wszczynała afery", gdyż w modzie wszystko wraca. Dodała, że na rynku istnieje od 35 lat i nigdy nie zdarzyło jej się kopiować innych.
Moje ulubione syreny towarzyszą mi od zawsze i latami je prezentuję w różnej odsłonie. Ostatnio nawet kilka osób podesłało mi łudząco podobną do mojej sukienkę innej projektantki, ale podobno w modzie wszystko już było, wiec nie wytoczyłam afery. Na rynku jestem od 35 lat, a to kawał czasu i mam tę przyjemność, że nigdy nikogo nie kopiowałam. Chyba że jak teraz, samą siebie. Suknia była prezentowana kawałek czasu temu tu, na Instagramie, i przyznam, że bardzo ją lubię. Jak i tę Gosi, czy pozostałe z paryskich wybiegów - dodała.
Wy również widzicie podobieństwo?
Thomas Anders ma specjalne wymagania. Organizatorzy sylwestra Polsatu osłupieli
Pela spędza Wigilię inaczej niż wszystkie gwiazdy. Zdobył się na poruszający gest
Iglesias i Kurnikowa powitali na świecie czwarte dziecko. Do sieci trafił uroczy kadr
Maciej Misztal nie żyje. "Dzisiejszy poranek zmiótł nas z nóg"
Gąsienicowie z "Gogglebox" postawili 35-metrowy domek w sadzie. Zimą wygląda dosłownie jak z bajki
Po narodzinach drugiego dziecka mąż Lary Gessler przeniósł się do hotelu. "Mój system się wyłączył"
Damięcka z wyjątkowymi grafikami na Wigilię. Internauci poruszeni
Jej świąteczną piosenkę słyszeliście setki razy. Wokalistka zginęła dwa dni przed premierą
Gwiazda "Gliniarzy" już tak nie wygląda. Metamorfoza Eweliny Ruckgaber zaskakuje