• Link został skopiowany

Jessie Cave przerywa milczenie. Aktorka "Harry'ego Pottera" wyznaje: Traktowali mnie, jakbym nie była już człowiekiem

Jessie Cave, odtwórczyni roli Lavender Brown, ze smutkiem wspomina czas spędzony na planie "Harry'ego Pottera". Aktorka wycofała się ze świata filmowego przez to, jak była traktowana.
Kadr z filmu Harry Potter i obecne zdjęcie Jessie
Eastn News/ instagram jessiecave

Jessie Cave znana jest wszystkim fanom filmów o Harrym Potterze. Aktorka wystąpiła w takich częściach serii o chłopcu, który przeżył, jak: "Harry Potter i Książę Półkrwi" oraz "Harry Potter i Insygnia Śmierci". Wcielała się tam w rolę Lavender Brown. Cave wspomina, że została wybrana spośród siedmiu tysięcy kandydatek i była to dla niej jedna z najszczęśliwszych wiadomości. Jak się później okazało, praca na planie kultowego filmu wcale nie była taka magiczna.

Zobacz wideo Sandra Kubicka mówi, że przytyła. Pokazała, jak obecnie wygląda jej ciało

Jessie Cave szczerze opowiedziała o pracy na planie "Harry'ego Pottera"

Jessie Cave w wywiadzie dla "The Independent" zdecydowała się opowiedzieć o traumatycznych przeżyciach, których doświadczyła na planie filmowym. Aktorka wspomina, że pomiędzy nagrywaniem dwóch części - "Harry Potter i Książę Półkrwi" a "Harry Potter i Insygnia Śmierci" jej sylwetka uległa zmianie. Dodatkowe kilogramy nie zostały dobrze przyjęte przez ekipę filmową, a wspomnienia spotkań z kostiumografem prześladują ją do dnia dzisiejszego. 

Sporo przytyłam, kiedy brałam udział w "Harrym Potterze". Nie odchudzałam się za bardzo, dorastałam i po prostu nabrałam wagi. A kiedy wróciłam, to traktowali mnie, jakbym nie była już człowiekiem - powiedziała w wywiadzie.
 

Odtwórczyni roli Lavender Brown wycofała się ze świata filmowego z uwagi na presję idealnego wyglądu 

We wspomnianym wywiadzie 34-letnia aktorka wyznała, że źle się czuła ze zmianami zachodzącymi w jej wyglądzie. Konieczność noszenia większych ubrań wywoływał w niej duży dyskomfort i poczucie winy.

To było okropne, wiedziałam, że nie zmieszczę się w ten sam rozmiar dżinsów co poprzednio. Dawniej nosiłam rozmiar 8, teraz miałam 12. To było naprawdę niewygodne doświadczenie, które potęgowało moją niepewność - wyznała Jessie.

Niestety, przemysł filmowy rządzi się swoimi prawami i każde nadprogramowe kilogramy nie są mile widziane. Gwiazdy nieustannie poddawane są ogromnej presji związanej z wyglądem. Tego samego doświadczyła również Jessie Cave.

To nie były czasy, kiedy aktorki mogły mieć każdy rozmiar ciała. Przybrałaś nieco na wadze, a nie jesteś sławna - to nie masz pracy. Musisz sobie radzić sama. Czułam się niewidoczna - wyznała w rozmowie z "The Independent".

Obecnie Jessie skupiła się na karierze pisarskiej i wycofała się z branży filmowej. Niedawno została wydana jej pierwsza powieść zatytułowana "Sunset".

 

Na szczęście dziś coraz więcej gwiazd mówi o ruchu body positive i przestrzega przed ślepym dążeniem do "idealnej" sylwetki. Twórcy filmowi także zaczynają dostrzegać tematy związane z ciałopozytywnością.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: