Luiza i Maurycy byli uczestnikami trzeciej edycji "Hotelu Paradise". W trakcie trwania show narodziła się pomiędzy nimi koleżeńska więź, którą budowali po powrocie z rajskiej wyspy. Niedługo po emisji ostatniego odcinka zdradzili widzom że są razem. Niestety, sielanka nie trwała długo, bowiem kilka dni temu Lui potwierdziła, że rozstała się z Mauro.
Po ogłoszeniu tej wiadomości na instagramowej relacji Luiza dodała również, że z Maurycym nadal mają świetny kontakt i się przyjaźnią. W serii pytań i odpowiedzi zorganizowanych na InstaStories niektórzy obserwatorzy winą za rozpad związku obarczyli Luizę.
Żebyś nie została sama za parę lat, bo widzisz tylko czubek własnego nosa - czytamy na udostępnionej przez Luizę relacji.
Była dziewczyna Maurycego natychmiastowo utemperowała internautkę.
Oj, kobiety. Na was zawsze można liczyć (kobieca solidarność) - ironizowała. - Mam 21 lat, myślę, że to idealny czas na samorozwój, nie wykluczam z życia facetów, ale jeśli mam kogoś mieć, to odpowiedniego dla siebie - dodała.
Luiza została również zapytana o to, czy jest wybredna w kwestii wyboru partnera. Uczestniczka "Hotelu Paradise 3" przyznała, że jej mężczyzna musi być zdecydowany. Poza tym nie ma wielkich wymagań.
Już wielokrotnie powtarzałam, że ja lubię zdecydowanych facetów. Wiadomo, że mam jakieś wymagania, jeśli chodzi o cechy charakteru, ale to nie są jakieś wymagania Bóg wie jakie. Dodatkowo, jeśli chodzi o wygląd, też naprawdę nie patrzę: musi być blondyn, albo musi być brunet z niebieskimi oczami - nie, totalnie nie. Przypominam, że ja nie jestem 15-latką, ale też nie jestem 40-latką i kolejny raz moje słowa, to nie jest tak, że turnus mija a ja niczyja. Ja jeszcze mam naprawdę bardzo dużo czasu.
Trzeba przyznać, że Luiza, pomimo zaledwie 21 lat, ma dojrzałe podejście do kwestii związku i mężczyzn.