Katie Price jest brytyjską modelką, piosenkarką i osobowością telewizyjną. Od lat poprawia urodę, a co jakiś czas raz media donoszą o jej kolejnej operacji i "nowej twarzy". Według niektórych źródeł mogła przejść nawet kilkadziesiąt zabiegów z zakresu chirurgii plastycznej. Wśród nich było też przynajmniej siedem operacji biustu. Na wszystkie miała wydać nawet 50 milionów euro. Brytyjska modelka jest nazywana nawet "silikonową księżniczką". Dziś ma 43 lata i nie poprzestaje na poprawkach u chirurga.
Katie Price 11 lipca opublikowała nowe zdjęcie na Instagramie. Pokazała zbliżenie twarzy, na którym dokładnie widać efekty zabiegów. Jak przyznała, nie zastosowała żadnego filtra:
Tutaj mamy zdjęcie twarzy bez filtra, która nic a nic nie jest taka, jak pokazują w gazetach. Spójrzcie też na moje cudowne rzęsy (wciąż dochodzę do siebie po operacji plastycznej).
Obserwatorzy Price nie pozostali obojętni wobec ostatniego wpisu modelki. Gdy jedni komplementują jej wygląd, inni uważają, że już dawno przesadziła z operacjami plastycznymi:
Świetnie wyglądasz. Jest efekt wow! Było warto.
Twoja twarz ma coraz więcej blizn, proszę przestań ingerować więcej w swoje ciało. Jestem twoją fanką, ale zbyt mocno gonisz młodość.
Jesteś piękna wewnątrz i na zewnątrz, nie przejmuj się komentarzami ludźmi.
Price przyznaje, że dziś żałuje niektórych zabiegów. Ostatnio zrezygnowała z dużych, napompowanych ust, przechodząc zabieg, który zredukował ich wielkość do bardziej naturalnych rozmiarów. Jesteście ciekawi jak Katie Price wyglądała przed laty? Zajrzyjcie tutaj.