W czwartek Piotr Stramowski opublikował na Instagramie post, w którym odniósł się konfliktu pomiędzy jego przyjacielem a jego byłą żoną. Z zamieszczonego oświadczenia wynika, że para walczyła o opiekę nad dzieckiem, którą sąd po dwóch latach przyznał mężczyźnie. Na profilu kobiety również pojawił się wpis, w którym skomentowała zaistniałą sytuację i wyraziła swoje oburzenie wobec postawionego wyroku.
Piotr Stramowski zdecydował, że nie przejdzie obojętnie obok konfliktu między byłymi małżonkami. W mediach społecznościowych zamieścił wspomniane wcześniej oświadczenie oraz własny komentarz w tej sprawie.
Krótko o co chodzi: mój przyjaciel Przemek Waszczuk od jakiegoś czasu walczy o swojego syna w sądzie. Przedwczoraj, po dwóch latach walki sąd posiłkując się twardymi dowodami w sprawie, przyznał mu opiekę nad dzieckiem. Jego była partnerka robi wszystko co może, żeby oczernić, zgnoić, upodlić i zrównać z ziemią ojca swojego dziecka przy okazji nie oszczędzając też chłopca. Otóż znam Przemka od lat i jako przyjaciel nie mogę pozwolić na takie kłamstwa, oszczerstwa i manipulacje, jakich dopuściła się pani Ewelina wobec pana Przemysława - napisał.
Aktorowi zależało na tym, by cała sytuacja ujrzała światło dzienne. Post Piotra Stramowskiego przyniósł jednak efekt przeciwny do zamierzonego. Aktora zalała fala krytycznych komentarzy, w których internauci zwrócili między innymi uwagę na to, że nie powinno się mieszać w cudze sprawy, tym bardziej gdy chodzi o konflikt rodzinny. Zarzucono mu także, że zamiast dążyć do tego, by skłócone strony doszły do porozumienia, on staje po jednej z nich.
Bardzo Cię lubię i szanuję jako aktora...ale to oświadczenie...myślę, że osoby postronne nie powinny zajmować stron w konfliktach rodzinnych, ręczyć za kogoś. Rozumiem, że przyjaciel, że pewnie dobry przyjaciel, tylko co tak naprawdę dzieje się między dwójka tych ludzi wiedzą tylko oni sami.
A najbardziej jak zwykle cierpi dziecko, które powinno być w tej sytuacji najważniejsze...
Mega słabe, jako dobry przyjaciel powinieneś namawiać do dogadania się z partnerką dla dobra dziecka - napisał jeden z internautów.
A wy jak sądzicie? Czy aktor słusznie postąpił stając po stronie przyjaciela?