Świat show-biznesu nie jest dla wszystkich. Jak się okazuje, ze sławy, rozpoznawalności i pieniędzy rezygnują także osoby, które zasmakowały już sukcesu. Jedną z nich jest Jakub Strzelecki, który poczuł powołanie i postanowił zostać księdzem.
Jakub Strzelecki jest znany głównie z takich produkcji jak: "Czas honoru", "Miasto z morza", "Samo życie" czy "M jak miłość". Aktor ukończył Wydział Aktorski na Państwowej Wyższej Szkole Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera w Łodzi i od 2000 r. występował w Teatrze "Druga Strefa" w Warszawie. Mimo solidnego wykształcenia i rozpoczętej kariery, porzucił aktorstwo, by zostać księdzem.
Strzelecki w 2014 r. wstąpił do zakonu Ojców Bernardynów, gdzie przygotowywał się do bycia księdzem. W październiku ubiegłego roku złożył śluby wieczyste w Bazylice Matki Bożej Anielskiej w Kalwarii Zebrzydowskiej i przyjął imię Tobiasz. Z kolei w lutym 2021 roku przyjął sakrament święceń pierwszego stopnia.
Strzelecki to kolejna gwiazda, która postanowiła porzucić karierę dla Boga. Jest nią także Maciej Czaczyk, który w 2011 roku zrobił furorę, występując w programie "Must Be The Music. Tylko muzyka". Po wydaniu debiutanckiej płyty wstąpił do zakonu.
Z kolei amerykańska aktora Dolores Hart, która grała Klarę, córkę duchową tytułowego bohatera w filmie "Franciszek z Asyżu" (z 1961 roku w reżyserii Michaela Curtiza), przeżyła przemianę duchową po rozmowie z papieżem. Swoją historię opisała w książce "Wysłuchaj mnie: podróż aktorki z Hollywood do ślubów kapłańskich".