Tatiana Okupnik mieszka na co dzień z ukochanym oraz dziećmi w Stanach Zjednoczonych. Gwiazda stara się jednak utrzymywać kontakt z fanami i na Instagramie dzieli się z nimi swoimi przemyśleniami i często ciężkimi doświadczeniami. Teraz zdradziła, że jest nieuleczalnie chora.
Tatiana Okupnik była gwiazdą ostatniego wydania "Dzień dobry TVN". Była wokalistka Blue Café udzieliła wywiadu Dorocie Wellman. Opowiedziała o swoich problemach zdrowotnych. Już jako dziecko zauważyła, że coś jest nie tak z jej układem kostnym.
Pamiętam, że jak miałam 10 lat, wracałam do domu, powłócząc nogami, bo mnie bolały i nie miałam siły. To było nietypowe. Założyłam, że po prostu mam słabsze kości. Nie wiedziałam na przykład, że mam pękniętą kość łonową, udową, ale czułam. Natomiast to nie wychodzi na rentgenie, bo to pęknięcia powierzchniowe w moim przypadku - wyznała.
W dalszej części rozmowy Okupnik dokładnie opowiedziała, co jej dolega. Sama wystawiła sobie diagnozę, a lekarz przyznał jej rację - to EDS.
Kości zaczęły pękać na potęgę. Ciągle coś się zwichnęło, jakieś operacje. (...) Ucieszyłam się, że w końcu ktoś to widzi, a nie, że to jest w mojej głowie, że ja to sobie wymyśliłam. Po tej odysei diagnostycznej zaczynasz wątpić, czy z głową wszystko jest ok.
EDS to nieuleczana choroba, charakteryzująca się elastycznością stawów oraz skóry.
Zespół Ehlersa-Danlosa to grupa rzadkich chorób genetycznych, które charakteryzuje hipermobilność stawów oraz delikatna, nadmiernie rozciągliwa skóra. Chory z EDS ma zaburzoną syntezę kolagenu i/lub budowę tkanki łącznej. Pacjenci chorzy na zespół Ehlersa-Danlosa często uskarżają się na ból stawów oraz liczne zwichnięcia i dyslokacje, jednak to niejedyne zagrożenie, które idzie w parze z tym schorzeniem. EDS dotyka wielu innych organów i układów w ciele - czytamy na stronie PoradnikZdrowie.pl