"Zbuntowany anioł" był dla Gabrieli Sari przepustką do świata show-biznesu. Młodziutka wówczas aktorka wcieliła się w popularnej telenoweli w drugoplanową, ale bardzo barwną postać. Zagrała Glorię - najlepszą przyjaciółkę Milagros (Natalia Oreiro). Od emisji ostatniego odcinka serialu minęły 22 lata, a Gabriela wygląda jeszcze lepiej niż kiedyś. Nadal zajmuje się aktorstwem? Na co dzień wychowuje czteroletnią córkę i nazywa się artystką plastyczką.
Czy warto mówić o jakiejkolwiek wizualnej zmianie, skoro Gabriela Sari wygląda niemal identycznie jak ponad 20 lat temu? Aktorka nadal może pochwalić się długimi, ciemnymi włosami i filigranową, wysportowaną figurą. W oczy rzuca się jedynie fakt, że gwiazda "Zbuntowanego anioła" zrezygnowała z charakterystycznych, bardzo bujnych brwi, które poddała kosmetycznym poprawkom i depilacji.
Serialowa Gloria ma dzisiaj 44 lata i większość czasu poświęca małej córce, która jest łudząco podobna do popularnej mamy. Sari tuż po ciąży wróciła do świetnej formy, a swoje wyrzeźbione ciało chętnie prezentuje na zdjęciach w social mediach. Rodzinne kadry i fotografie z wakacji są jej instagramową wizytówką.
Gabriela Sari nie porzuciła kariery w mediach. Wciąż jest aktywna zawodowo i od czasów "Zbuntowanego anioła" wystąpiła w kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu produkcjach filmowych i telewizyjnych. Dodatkowo zajmuje się malarstwem.
Więcej aktualnych zdjęć aktorki znajdziecie w naszej galerii!