Agata Młynarska jest bardzo aktywna na Instagramie. Na swoim profilu stawia na treść, a zdjęcia są dla niej jedynie dodatkiem. Chętnie dzieli się z fanami rozległymi wpisami dotyczącymi jej dziennikarskiej kariery. Tym razem opublikowała bardzo wzruszający i prywatny wpis z okazji urodzin młodszego syna. Opowiedziała trochę o ich relacji i pokazała archiwalne zdjęcia.
W sobotni wieczór Agata Młynarska złożyła na Instagramie życzenia z okazji 32. urodzin jej młodszego syna - Tadeusza. Dziennikarka wyznała, że wychowanie pierwszego dziecka stanowiło dla niej wyzwanie. Drugie okazało się być wyjątkowo spokojne i bezproblemowe.
19 lutego 1989 roku pojawił się na świecie Tadeusz Kieniewicz, mój młodszy syn. Po przetartym przez starszego brata Stasia, macierzyńskim młodym i trudnym szlaku, dołączył do nas uśmiechnięty i spokojny Tadziulek - napisała.
Dumna mama chętnie doceniła wszystkie pozytywne cechy syna i zdradziła kim jest z zawodu.
Od pierwszych dni wdzięczny za wszystko. Zawsze gotów odwzajemnić się uśmiechem i pięknym spojrzeniem. Tak mu zostało do dziś. Nie widzieliśmy się ponad rok. Wiem, że jest szczęśliwy ze swoją fantastyczną żoną, Sylwią. Pracuje jako operator filmowy, realizuje marzenia w Los Angeles - dodała.
Młynarska odniosła się również do karuzeli archiwalnych zdjęć, które opublikowała. Większość z nich pochodzi z rodzinnych wyjazdów i wycieczek.
Kiedy tak patrzę na nasze zdjęcie jak leżymy sobie razem na wakacjach w mazurskim drewnianym domku, to z trudem dociera do mnie, że mój syn to już dorosły, niezależny facet. Wtedy czekał na mnie, aż wrócę w nocy z koncertu w Mrągowie i przytulę się do niego - wyjaśniła.
Na końcu wpisu prezenterka złożyła synowi życzenia, podziękowała za wszystko, co dla niej robi i poinformowała, że zawsze może na niego liczyć.