Doda ma za sobą pracowity rok. Mimo pandemii, udało jej się nakręcić film "Dziewczyny z Dubaju", którego została producentką. Piosenkarka obecnie przygotowuje się do występu sylwestrowego, jednak tuż przed hucznym zakończeniem roku przygotowała dla fanów niespodziankę.
Piosenkarka świętowała milion followersów na Instagramie. Z tej okazji wstawiła na profil nagranie wykonane w Cannes. Na krótkim filmiku widzimy, jak Doda w bieliźnie pali papierosa w hotelowym hotelu, a następnie wychodzi na balkon, skąd rozpościera się przepiękny widok na okolicę. Doda okrasiła nagranie wpisem:
Kochani, ku czci 1 000 000 obserwujących, co jest wyznacznikiem w tych czasach wartości i sukcesu człowieka, pragnę przekazać wam uroczy filmik pt.: "My million shot me down". Dziękuję wam serdecznie – napisała przy wideo, na którym wygina się przy akompaniamencie piosenki "Bang, bang. My baby shot me down" w wykonaniu Nancy Sinatry.
Doda zaapelowała także do swoich fanów, aby skupiali się w życiu na tym, co najważniejsze i dodała, że palony przez nią papieros nie jest prawdziwy:
Proszę, pamiętajcie jednak, że najważniejsze jest zdrowie, rodzina, miłość, przyjaciele, pasje i samorozwój, wyższe idee w życiu. Za nimi gońcie, nad tym pracujcie, to pielęgnujcie - wartości realne, które was prawdziwie wzbogacają! Bo cieszyć się z obserwujących, to jak cieszyć się z bogactwa w grze Monopol. Dziś na InstaStories niespodzianka. Ps: Papieros użyty w tym filmiku to rekwizyt z planu mojego filmu "Dziewczyny z Dubaju". Nieprawdziwy.
Internauci docenili zarówno filmik Dody, jak i jej wpis:
Tak jest, królowo! Szkoda, że nie wszyscy wiedzą, co jest w życiu najważniejsze.
Teraz idziemy po drugi milion.
Uwielbiam ten pani dystans do wszystkiego i wszystkich.
Zobaczcie wideo nagrane przez Dodę. Jak myślicie, jaką niespodzianką uraczy swoich fanów na InstaStories?