Przed nami kolejne wybory w Stanach Zjednoczonych. Walka rozegra się między obecnym prezydentem USA, Donaldem Trumpem, a Joe Bidenem, byłym wiceprezydentem USA. Analitycy i bukmacherzy przewidują, że to właśnie on ma większe szanse wygrać. Wiele gwiazd stoi za nim murem i wyraża swój sprzeciw przeciwko kontrowersyjnej polityce obecnego rządzącego. Na jego niekorzyść działają wszystkie wpadki, które zaliczył. Nie pomaga też zachowanie jego żony Melanii, która nieraz wykazała się sporym nietaktem. Wybraliśmy dla was dziesięć wpadek, które najbardziej zapisały się w pamięci.
Do jednej z wpadek Trumpa doszło w zeszłym roku podczas Halloween, gdy razem z żoną rozdawali cukierki dzieciom. Jedno z nich przebrało się za Minionka, co mocno rozbawiło Donalda i Melanię. Prezydent położył dziecku słodycze na głowę, a gdy się odwróciło, czekolada szybko spadła do torebki na słodycze przebierańca obok. Oboje nie potrafili ukryć śmiechu.
Biały Dom przygotowuje odpowiednie dekoracje nie tylko z okazji Halloween. Para prezydencka uwielbia celebrować Boże Narodzenie. Największą "furorę" zrobił wystrój sprzed dwóch lat. Oprócz klasycznych bombek czy kolorowych lampek znalazły się także choinki. Jednak to, co zwróciło uwagę, to ich kolor. Były czerwone, a pierwsza dama rozstawiła je wzdłuż jednego z korytarzy. Ten wystrój rozbawił Amerykanów do łez. Drzewka otrzymały miano krwawych i według komentujących na Twitterze użytkowników straszyły w domu.
Rok 2018 nie był zbyt łaskawy dla Melanii. Na językach była nie tylko ze względu na wystrój Białego Domu. Kontrowersje wzbudziła jej kurtka, którą wybrała na spotkanie z dziećmi imigrantów. Znalazł się na niej napis "I really don't care, do u?", co w wolnym tłumaczeniu oznacza "Mam to gdzieś, a wy?". Rzeczniczka pierwszej damy później tłumaczyła, że nie był to żaden przekaz i żeby się nie doszukiwać ukrytych znaczeń.
Musimy przyznać, że wyszło naprawdę dość niefortunnie.
To kolejna sytuacja, w której Melania nie do końca dostosowała stylizację do sytuacji. W 2018 roku sadziła drzewo przed Białym Domem, jednak zrobiła to ubrana w drogie rzeczy. Miała na sobie piękną spódnicę w kwiaty od Valentino, wartą cztery tysiące dolarów, do niej dobrała różową, obcisłą bluzkę. Wybrała także wysokie, 12-centymetrowe szpilki od Louboutina. Jej ubiór był później szeroko komentowany, niektórzy nie powstrzymali się od uszczypliwości:
Tak, ja też zakładam szpilki, kiedy idę pracować w moim ogrodzie, bo nigdy nie wiem, kiedy ktoś zrobi mi zdjęcie - pisali niektórzy.
Zdaniem Donalda Belgia jest pięknym miastem, Nepal i Bhutan są częścią Indii, zaś Litwa, Łotwa i Estonia to kraje bałkańskie. Nie chcemy tego komentować i prosimy, by jak najszybciej wyrzucić te "fakty geograficzne" z pamięci.
O tym, że prezydent USA nie ma za dobrej pamięci nie tylko do geografii, lecz także do nazwisk, wiedzą wszyscy. Raz nazwał prezesa firmy Apple, Tima Cooka... Timem Apple. Jednak obiektem jego gafy stał się także książę Karol. Jak podawał serwis Brexit Standard, Trump nazwał go na Twitterze "księciem wielorybów" (ang. Prince of Whales), zamiast księciem Walii (ang. Prince of Wales).
Choć Donald niekiedy lekceważy innych znanych władców, tak jego żona nie ukrywa swojej słabości do jednego z nich. Do historii przeszło zdjęcie, na którym wymieniała się pocałunkami z premierem Kanady Justinem Trudeau. Niektórzy internauci byli pewni, że żona prezydenta USA podkochuje się w nim. Głos zabrała później ekspertka od mowy ciała. Uznała, że te teorie są błędne, a taki kadr wynikał jedynie z niefortunnego ustawienia aparatu. Przekonuje was to wytłumaczenie?
O tym, jak ważna jest etykieta, Melania dowiedziała się już na samym początku panowania Donalda. Kiedy po raz pierwszy przybyli do Białego Domu, gdzie powitał ich ustępujący miejsca Barack Obama z żoną, Trump wręczyła Michelle prezent. Była pierwsza dama była mocno zakłopotana, gdyż Melania popełniła wpadkę protokolarną - to nie była okazja do wręczania sobie podarunków. Do akcji wkroczył wtedy Barack, który odebrał pudełko od Tiffany'ego i oddalił się z nim w stronę adiutanta. Całość możecie zobaczyć poniżej:
Także Donald wykazał się ignorancją i nieznajomością pewnych wytycznych. Do wpadki doszło w tym roku podczas obchodów Dnia Niepodległości w Dakocie Południowej. Podczas odsłuchania hymnu USA prezydent zamiast położyć rękę na sercu, zasalutował. Gest ten jest zarezerwowany jedynie dla wojskowych.
Jednak do największego zaskoczenia doszło w tym roku. Niedawno do mediów trafiły taśmy, na których Melania nie przebiera w słowach. Pierwsza dama raczej nie zabiera głosu, dlatego jej reakcja w rozmowie z przyjaciółką mocno poniosła się w mediach. Wyraziła żal, że nikt nie docenia jej pracy mimo ogromu starań. Oprócz tego obraziła aktorkę z filmów dla dorosłych, która miała mieć romans z jej mężem.