Nie jest tajemnicą, że Shiloh Jolie Pitt, najstarsza biologiczna córka Angeliny Jolie i Brada Pitta, chce zmienić płeć. Jej znani rodzice nigdy nie ukrywali, że Shiloh czuje się chłopcem. Od zawsze wybierała męskie ubrania, obcinała włosy i chciała, by inni zwracali się do niej męskimi imionami. Teraz według medialnych doniesień, Shiloh Jolie Pitt wreszcie wybrała męskie imię.
"Hello Magazine" donosi, że Shiloh Jolie Pitt niedawno świętowała 14. urodziny. Z tej okazji Angelina Jolie wspomniała genezę jej imienia, dzięki czemu wyszło na jaw, że za imieniem Shiloh stoi poruszająca historia. Imię to wybrali bowiem rodzice Angeliny dla jej nienarodzonej siostry. Ciąża jej matki zakończyła się poronieniem, ale imię Shiloh Baptist stało się wyjątkowo ważne w jej rodzinie. Po latach Angelina ukrywała się pod nim, meldując się w hotelach, gdy w tajemnicy spotykała się z Bradem Pittem. Potem para nie miała żadnych wątpliwości, jakie imię nadać swojej pierwszej biologicznej córce.
Okazuje się jednak, 14-letnia Shiloh przestała już używać swojego imienia. Podobno nawet w dokumentach figuruje już jako John.
Lubi się ubierać jak chłopiec. Ona chce być chłopcem. Dlatego musieliśmy zrobić jej krótką fryzurę. Myśli, że jest jednym z braci - mówiła jakiś czas temu Angelina Jolie w wywiadzie dla "Vanity Fair".
Początkowo Angelina Jolie i Brad Pitt podejrzewali, że to jedynie dziecięce kaprysy Shiloh. Angelina przytaczała swoje doświadczenia, z których wynikało, że w młodości była "chłopczycą". Jednocześnie zawsze w pełni akceptowała styl córki. Zagraniczne media już jakiś czas temu donosiły, że Shiloh zaczęła poddawać się terapii hormonalnej, dzięki której jej ciało miało nabrać męskich cech. Szybko jednak okazało się, że były to zwyczajne plotki, niemające nic wspólnego z prawdą. Czy tak jest również w przypadku imienia córki gwiazdorów? Z pewnością niedługo się przekonamy.