• Link został skopiowany

Koncert Zenka Martyniuka zakończył się dla fanki tragicznie. Artysta zabrał głos

Zenek Martyniuk to gwiazda, która na swoje koncerty ściąga rzesze fanów. Nie wszystkie imprezy mają jednak szczęśliwy finał, o czym przekonała się jedna z uczestniczek.
Z powodu obawy przed koronawirusem w trójmieście odwołano koncert Discotex, na którym jednym z artystów miał być Zenek Martyniuk.
Agencja Wyborcza.pl

Zenek Martyniuk to niekwestionowany król disco polo. Chociaż guru w kwestii śpiewu, Elżbieta Zapendowska, skrytykowała muzykę wokalisty, to na jego koncerty i tak ściągają całe rzesze fanów. Tego typu wydarzenia masowe wiążą się jednak z pewnymi zagrożeniami, o czym na własnej skórze przekonała się jedna z uczestniczek koncertu w Poznaniu.

Czy polscy piłkarze słuchają Zenka Martyniuka? Sprawdźcie, oglądając nasze wideo.

Zobacz wideo

Ochroniarze koncertu Zenka złamali uczestniczce rękę

Podczas styczniowego koncertu Zenka Martyniuka w Poznaniu doszło do pewnego bardzo nieprzyjemnego incydentu. Jedna z fanek muzyka zgubiła w tłumie swoją mamę. Aby jej poszukać, kobieta weszła do niedozwolonej dla niej strefy VIP, z której rozciągał się lepszy widok. Jak donosi Fakt24, ochroniarze koncertu zareagowali, skuwając uczestniczkę imprezy kajdankami. W efekcie, jak mówi poszkodowana w zdarzeniu kobieta, miało dojść do złamania ręki:

Wykręcili mi rękę do założenia kajdanek, zabolało. Szarpałam się, ale to był odruch bezwarunkowy. W pewnym momencie poczułam ból w okolicach łokcia. Krzyknęłam, żeby mnie puścić, bo złamali mi rękę. Ona była luźna. Mimo to złapali mnie jeszcze raz i ponownie próbowali założyć kajdanki - opisywała całe zajście poszkodowana w rozmowie z "Głosem Wielkopolski".

Jak dowiedział się "Głos Wielkopolski", sprawa znana jest policji i prokuraturze, zaś obie strony przerzucają się odpowiedzialnością za zajście. Ochrona złożyła sprawę przeciwko kobiecie, zaś ona sama - przeciwko ochronie. Nikomu nie zostały postawione zarzuty, ale toczą się w prokuraturze dwie równoległe sprawy:

Postępowanie z zawiadomienia pracowników ochrony toczy się pod kątem gróźb karalnych i naruszenia ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Drugie postępowanie jest prowadzone pod kątem naruszenia czynności narządu ciała lub rozstroju zdrowia. Zostało ono potwierdzone w dokumentacji medycznej, z której wynika, że doszło do złamania - przekazuje rzeczniczka policji Iwona Liszczyńska "Głosowi Wielkopolski".
 

Zenek Martyniuk komentuje zajście

Po ponad miesiącu od feralnego koncertu Fakt postanowił poprosić Zenka Martyniuka o komentarz do sprawy. Wokalista przyznał, że trudno mu komentować incydent, o którym wcześniej nie miał pojęcia:

Trudno mi to komentować, bo nie tylko nie wiem, jak dokładnie to wszystko przebiegało, ale nawet nie miałem wiedzy, że do takiego zdarzenia doszło – wyjawił Faktowi Martyniuk.

Przypomnijmy, że o piosenkarzu, któremu udało się zdobyć serca Polaków o niewymagającym guście muzycznym, powstał ostatnio nawet film. Premiera powstałego za publiczne pieniądze "Zenka" ściągnęła największe gwiazdy TVP i disco polo. Danusia Martyniuk, żona króla, na imprezach towarzyszących promocji filmu zachwyciła Internautów stylizacjami. Niewykluczone, że już wkrótce miłośniczka Chanel i Prady dostanie w Telewizji Polskiej własny program modowy.

JP

Więcej o: