Fanka Andrzeja Dudy stawia prezydentowi ultimatum! "Daję Ci czas do północy". Jej konto zniknęło już z Twittera

Fanka Andrzeja Dudy znów dała o sobie znać. W najnowszym wpisie postawiała prezydentowi ultimatum. Co ciekawe niedługo później jej konto zniknęło z Twittera. My mamy jednak screeny osttanich wpiosów Jolki Rosiek.

Jakiś czas temu pisaliśmy o tym, że prezydent Andrzej Duda ma psychofankę, która na Twitterze funkcjonowała jako Jolka Rosiek. Kobieta opublikowała w sieci zdjęcia ze spotkania głowy naszego państwa z wyborcami w Zakliczynie. Na fotografiach widać, że kobieta zarzuca ręce na szyję prezydenta (więcej na ten temat TUTAJ). Rosiek jednak na tym nie poprzestała. Niedługo później na Twitterze pisała, że kocha Andrzeja Dudę i podtrzymywała, że miała z nim romans, o którym miała wiedzieć nawet pierwsza dama.

Jakby tego było mało w niedzielę 1 marca Rosiek opublikowała kolejny tweet - postawiła w nim prezydentowi specyficzne ultimatum. Tego samego dnia jej konto na Twitterze przestało istnieć. Jak jednak wiadomo, w sieci nic nie ginie. Udało nam się zrobić screeny ostatnich postów Rosiek. 

Zobacz wideo Andrzej Duda w Zwoleniu

Jolka Rosiek stawia prezydentowi ultimatum

Jolka Rosiek w swoich wpisach chciała udowodnić, że ją i Andrzeja Dudę łączy uczucie. Kobieta starała się przy tym cały czas, by prezydent publicznie odpowiedział na jej słowa. Głowa państwa jednak do tej pory się na to nie zdecydowała. Zniecierpliwiona fanka postawiła więc postawić mu ultimatum. 

Sprawa zaszła za daleko, za daleko bym miała nie oczekiwać od Andrzeja zabrania w niej głosu. Domagam się o to i proszę. Tym bardziej, że nie tylko ja chcę usłyszeć, co Andrzej Duda ma do powiedzenia na mój temat. Kampania kampanią, ale pokaż, że jesteś mężczyzną i coś dla Ciebie znaczę. Nie za miesiąc, nie po wyborach, tylko teraz - pisała. 

Kolejne słowa Rosiek były jeszcze mocniejsze:

Ultimatum? Tak. Daję Ci czas do północy. Jeśli to zignorujesz i nie powiesz ludziom prawdy, to możesz mnie już nigdy więcej nie szukać. Dla mnie to będzie znaczyło tylko tyle, że się mnie wyrzekasz - lamentowała. 

Niewiele ponad godzinę po publikacji tych słów, konto Jolanty Rosiek przestało istnieć na Twitterze.

Jolka Rosiek pisze do Andrzeja Dudy
Jolka Rosiek pisze do Andrzeja Dudy Screen @jolka93/Twitter
Jolka Rosiek pisze do Andrzeja Dudy
Jolka Rosiek pisze do Andrzeja Dudy Screen @jolka93/Twitter

Jolka Rosiek o miłości

We wcześniejszych wpisach, również dodanych 1 marca, Jolka Rosiek pisała o miłości, a do swoich twettów załączała zdjęcia Andrzeja Dudy. Można więc wnioskować, że wyznania kierowała właśnie pod jego adresem. 

Miłość to jedno słowo a dwoje ludzi - pisała. 
Jolka Rosiek pisze do Andrzeja Dudy
Jolka Rosiek pisze do Andrzeja Dudy Screen @jolka93/Twitter

Obok sentencji rodem wyjętych z twórczości Paulo Coelho, pojawiły się też inne wyznania miłości. Tym razem w formie cytatu z piosenki zespołu Lombard "Przeżyj to sam". 

Ktoś inny zmienia świat za ciebie, nadstawia głowę, podnosi krzyk. A ty z daleka, bo tak lepiej i w razie czego nie tracisz nic. (...) Nie zamieniaj serca w twardy głaz, póki jeszcze serce masz - czytamy, również pod zdjęciem prezydenta. 

Myślicie, że Andrzej Duda zareaguje w jakiś sposób na słowa fanki? A może teraz, kiedy Jolka Rosiek zniknęła z Twittera sprawa sama ucichnie?

AG 

Więcej o: